HAWANA Złoty Bull amstaff, wiek 12 lat Wygląd: czarna-brązowa, pręgowana, duże białe znaczenia. Charakter: wychowana, przyjazna dla dzieci, psów i kotów.  Zdrowie: problemy ortopedyczne, nefrologiczne, z wątrobą.

Hawana ma 12 lat. Ponad 11 lat temu niby uśmiechnęło się do niej szczęście. Została adoptowana ze schroniska i zyskała dom. Ale od czasu do czasu błąkała się po Radomiu, zaliczyła pobyt w schronisku i na ulicy. Łapała kleszcze, zerwała oba więzadła w kolanach, zwichnęła rzepki, kulała, pojawiły się guzy, które rosły. W końcu z uwagi na chorobę właścicielki, z domu wylądowała w budzie. Lata leciały, a zdrowie coraz bardziej dokuczało.
Około dwóch tygodni temu Hawana została znów znaleziona na ulicy i znów trafiła do schroniska. Wyjęto z niej 60 kleszczy. Po chipie szybko namierzono właścicieli. Po chipie szybko namierzono właścicieli. Ci z pokorą przyznali, że nie mogą się nią opiekować, nie mają szans na leczenie, na poddanie jej operacjom, na wzięcie do domu. Zaczęliśmy stawać na głowie, aby Hawanie pomóc. Wierzcie nam, że jak poznacie takiego psa, to ciężko jest pogodzić się z tym, że ma wrócić do życia w budzie. Z pomocą przyszła Marta z Wrocławia, która zdecydowała się na opiekę nad chorą seniorką.
Hawana spędziła kilka dni w lecznicy na diagnostyce. Zdiagnozowaliśmy u niej problemy ortopedyczne, nefrologiczne, z wątrobą, z zębem. Sunia aktualnie przyjmuje antybiotyk, leki przeciwzapalne, przeciwbólowe i kwasie hialuronowy. Hawana jest psem do wielkiego naprawiania. Lata zaniedbań dziś powodują ból i cierpienie. Aby to zmienić trzeba czasu, leków, operacji i solidnego zadbania.
Hawana to bardzo dobry pies, domowy, z pokorą poddaje się wszystkiemu co jej przynosi człowiek, jest zgodna do dzieci, psów, kotów. Taki pies skarb, który powinien być dosłownie "noszony na rękach". Podejmiemy rękawicę... po raz kolejny! I po raz kolejny poprosimy Was o pomoc w tym wyzwaniu. Kilka dni pobytu w lecznicy wygenerowało koszty na ponad 1000 pln (badania i leki). A przed sunią jeszcze sporo do przebycia. Dlatego liczymy na waszą pomoc.
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
z dopiskiem DAROWIZNA HAWANA
Pamiętajcie też, że możecie wspólnie z nami ratować bezdomne TTB, przekazując swój 1%. Wystarczy, że wpiszecie nasz nr KRS: 0000006471.

22.03.2019 Marta wzorowo i z ogromnym zaangażowaniem i troską opiekuje się Hawanką. Dzielnie jeździ do weterynarza i znosi fakt, że Hawcia sika na panele. Poczytajcie sami co o niej pisze:
„Do tej pory Hawana dała się poznać jako dobra i stabilna psia seniorka, znosząca ze spokojem wszystko, co zgotował jej los. Zaaklimatyzowała się w mieszkaniu w bloku bez problemu. W domu nie niszczy, o trzymaniu czystości zdecydowanie wie i stara się jak może, ale na razie niestety niewiele może. Dokucza jej praktycznie wszystko: zwyrodnienia stawów i ból, który zapija ogromnymi ilościami wody, nadciśnienie, niedoczynność tarczycy, ostre zapalenie pęcherza, problemy z nerkami i wątrobą. Biedny i naprawdę zaniedbany pies. Spacery są krótkie, ze względu na jej ograniczenia ruchowe. Pomimo to drepcze dziarsko i bardzo się stara. Na psich sąsiadów reagowała zupełnie obojętnie, ale z czasem - kiedy dolegliwości bólowe po lekach zaczęły ustępować - okazało się, że babcia jest wyjątkowo gadatliwa. Seniorka zapamiętale oszczekuje wszelkiej maści i wielkości czworonogi. Robi to przeważnie komicznie i zupełnie bez sensu. Część okrzyczanych nie zwraca żadnej uwagi, części zdarza się odpyskować - i tutaj bywa różnie. Hawana albo bardzo ładnie się wita, albo zupełnie niekoniecznie. Wzbudziła natomiast niekwestionowany zachwyt kilku psich seniorów. Zaloty przyjęła z godnością, zaszczycając dziadków merdaniem ogona. Czas w domu spędza chrapiąc na posłaniu, wylegując się na podłodze i wystawiając zadek do drapania. Raz na czas lubi rozszarpać pluszaka. Najlepiej jak pluszak jest nie piszczący. Te piszczące potrafi oszczekać. Przy stole żebrze zawodowo. Na chwilę obecną walczymy już drugim antybiotykiem z zapaleniem pęcherza i czekamy na kolejne badania.”
Przyznajemy, że taki dom tymczasowy to skarb. Czujemy się zaszczyceni, że Marta jest w naszych szeregach. I dziękujemy!  Pamiętajcie, że Hawanka pochłania ogromne pokłady funduszy, gdyby ktoś z Was chciał dorzucić od siebie cegiełkę, będziemy wdzięczni.
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
z dopiskiem DAROWIZNA HAWANA

23.04.2019 Dzielimy się przykrą wiadomością. Pożegnaliśmy Złotą Hawanę, która tak niedawno trafiła pod nasze skrzydła. Dostała na krótko wspaniałą opiekę, dom, wyrozumiałość, dużo ciepła i troski. Ale przede wszystkim dostała swojego człowieka - Martę, która zgłosiła się do nas aby zostać domem tymczasowym dla starszego psa.
Ostatni czas był równią pochyłą w zdrowiu suni. Nowotwór rozrósł się błyskawicznie, codziennie odbierając cząstkę iskiereczki Hawanki. Stan na tyle się pogorszył, że najlepsze co mogliśmy podarować suni, to pozwolić jej odejść. Martusia, dziękujemy Ci za wielkie serce jakie okazałaś dla tej istotki. Za czas, który spędziłaś z nią, a nie był zawsze przyjemny, bo dużo spędziłyście godzin u weterynarzy. Hawciu, odeszłaś w domu, w kochających rękach, a to najważniejsze.