Fundacja AST Fundacja AST

FRANIO

Na zawsze pozostaną w naszej pamięci.

FRANIO

Postprzez atosia » 21 Cze 2012, 19:24

Franio- chorutki mix amstaffa prosi o Twoją pomoc!!! Zbiera deklaracje na hotelik i leczenie

Franio to ok. 3-4 letni mix amstaffa, którego wypatrzyłam na stronie przytuliska koło Poznania. Skontaktowałam się z wolontariuszkami, które tam działają (mieszkam blisko) i 2 tygodnie temu pojechałam do niego. Okazało się, ze mimo młodego wieku Franio został już mocno doświadczony przez los. Trafił do przytuliska na terenie wysypiska śmieci w Dopiewie koło Poznania ok. miesiąc temu, przywiedziony przez straż gminną. Psiak podobno od dłuższego czasu –ile?- nie wiadomo, ale patrząc na jego kondycję można przypuszczać, że długo tułał się po okolicznych wsiach. Nie wiadomo skąd jest, gdzie mieszkał……w jakim był stanie widać na pierwszych zdjęciach z przytuliska

Od razy widać, że Franio nie zaznał godziwego życia u boku człowieka, nie wiadomo gdzie psiak żył, ale na pewno nie był to dom, ani choćby porządna buda na powietrzu, nie był też nigdy porządnie karmiony, ani nikt o niego nie dbał. Jeśli już w ogóle gdzieś był to w „ciemnej, brudnej dziurze” , niekarmiony, nie odwiedzał weterynarza. Franio żywił się czym popadnie. O tym, że Franio od dziecięcych lat nie zaznał nic dobrego od człowieka świadczą jego problemy zdrowotne. Ma schorowane wszystkie stawy, problemy skórne, guzy na całym ciele i problemy jelitowe. W głowie się nie mieści jak można tak zaniedbać psa.

No cóż, to przeszłość……postanowiłam zająć się niuniem i zeszły tydzień Franio spędził na badaniach u lekarza, gdzie przeszedł kompleksowy przegląd techniczny . Został odrobaczony, dostał preparat na kleszcze i przeszedł dokładne badania – krwi, moczu, rentgen, wymazy, pobrano zeskrobiny skórne, biopsję zmian skórnych. Niestety, wyniki badań potwierdziły moje obawy co do kondycji Frania.
I tak jak podejrzewałam- Franio mimo młodego wieku cierpi na różne choróbska . Ma problemy z całym układem kostnym, stawami, skórą, problemy trawienne - naprawdę ciężko wyobrazić sobie gdzie mógł żyć i kto go do takiego stanu doprowadził.

U Frania zdiagnozowano:
Zmiany rozwojowe i zwyrodnieniowe we wszystkich stawach, zbyt luźne, przez co chodzenie nie jest dla niego łatwe i sprawia mu ból, do tego, że niunio ma początki dysplazji w przednich kończynach.
Jakby tego było mało, to samo jest z kręgosłupem , niestabilność lędźwiowo- krzyżowa utrudnia mu chodzenie i prowadzi do bolesnych zmian zwyrodnieniowych … Do tego w lewym tylnym stawie biodrowym są już zmiany dysplastyczne, powodujące ból przy chodzeniu….i to jeszcze nie koniec ….. , kości tylnych łap są źle zrośnięte co powoduje niestabilność przy chodzeniu i ból……pewnie czeka go niejedna operacja w przyszłości.

Poza tym wyniki krwi i moczu Frania też są nieciekawe – ma bardzo podwyższone leukocyty, ob, mocno obniżone płytki krwi, podwyższony mocznik, w moczu była krew, białko i leukocyty. Żeby tego było mało, Franio ma problemy skórne. Ropiejące zmiany, dziury, łyse plamy, najprawdopodobniej do tego nużeńca ( czekam na wyniki zeskrobiny) i guzy w okolicach przednich łokci, na brzuszku ( czekam na wyniki biopsji).

Naprawdę dawno nie widziałam psiaka w takim stanie . Mimo tego całego bólu fizycznego i psychicznego, Franio jest mega pogodnym i kochanym psiakiem, lgnie do człowieka i nie wykazuje żądnej agresji. Można mu grzebać w misce , w zębach itp.. Szybciutko się uczy, zna już parę podstawnych komend ; siad „skumał” w mgnieniu oka, „fe” też itp. Powoli też ogarnia chodzenie przy nodze…także łapie wszystko w mig. Raczej agresywny do psów nie jest – choć póki co był tylko spacerek z moimi sukami (dopóki nie będzie wyników, czy Franio nie ma jakiejś choroby zakaźnej, nie będę mogła sprawdzić, jak reaguje w bardzo bliskim kontakcie).

Teraz Franio, po tygodniu kuracji i pobycie u weta wygląda już o niebo lepiej ( patrz fotki), udało mi się też załatwić mu lepszym boks ( na fotkach widać). Obecnie Franuś musi przyjmować 2 antybiotyki 2 razy dziennie - na skórę, na trawienie, suplementy na nerki, na stawy, na sierść, witaminy etc. no i niezbędna jest też porządna karma, żeby Franio wyzdrowiał, bo przytuliskowa karma jest najtańszą z możliwych.

Ostatni wizyta i badania i lekarza kosztowały mnie 500 zł, do tego dochodzi koszt karmy (ok. 180 zł/miesięcznie) oraz leki i preparaty, które Franio musi przyjmować a na domiar złego, żeby to wszystko miało sens, Franio nie może mieszkać w warunkach, które ma obecnie w przytulisku – żeby kuracja i leczenie mu pomogło i miały w ogóle sens. Jakie warunki są w przytuliskach i schronach każdy wie.
Staram się odwiedzać i wyprowadzać Franusia codziennie ale i tak ciężko mi nadzorować i egzekwować od pracowników wysypiska śmieci podawanie leków ( choć się starają). Do tego jestem w ciąży i za 2 miesiące mam termin i nie będę w stanie nadal opiekować się niuniem. Dlatego rozmawiam z kilkoma fundacjami, które mogłaby wziąć Frania pod swoje skrzydła i zabrać go do hoteliku, gdzie w ciepełku i czystości, pod codzienną troskliwą opieką będzie mógł dojść do zdrowia.

Za tydzień będę znać wyniki zeskrobin i wtedy okaże się, czy choroba skóry Frania jest zakaźną i musi pozostać w przytulisku póki się tego nie pozbędzie (odpukać) lub czy można go już przenieść do hoteliku. Niestety, nie jestem w stanie sama finansować opieki nad niuniem, więc apeluje do Was o pomoc dla Frania, który i tak już wycierpiał zbyt dużo.

Zbieram deklaracje stałe lub choć jednorazowe na hotelik i dalsze leczenie, które przejęłaby fundacja. Jak już będę wiedzieć jaka to fundacja to będziemy wiedzieć gdzie będzie można wpłacić swoje deklaracje.

kontakt do mnie: atosia@gmail.com
CHORUTKI FRANIU LICZY NA WASZĄ POMOC!!!

Fotki Franciszka – od najnowszych do najstarszych
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
atosia
 
Posty: 42
Rejestracja: 13 Cze 2012, 15:31

Re: Chorutki Franio z przytuliska koło Poznania prosi o pomo

Postprzez atosia » 21 Cze 2012, 19:25

Fotki Franciszka z wczorajszego spacerku, bokiem prezentuje się całkiem "normalnie" :), Franio wczoraj trenował siad i umie już bez smakołyka , bez nauki umie kraść smakołyki z saszetki :D , nauka innych komend trwa. Generalnie ładnie chodzi na smyczy flexi podczas spaceru, nie ciągnie. Nauczył się też jeść na komendę :).
Rany – strupy na sierści odpadają i pojawia się ładna zdrowa skóra, dostaje suplementy na sierść, olej z kokosa itp., więc może mu to zarośnie.
Dziś spacer był krótki, bo mocno pada deszcz ( choć jemu to nie przeszkadzało) ale nie chciałam, żeby się przeziębił. Mam wrażenie, że z dnia na dzień ma lepszych i stabilniejszy ruch….ale nie zapeszam…niestety zaczął konsumować swoją drewnianą budę w boksie :mrgreen: Mam nadzieje, że uda mi się go wyeksportować do hoteliku zanim ją całkiem zje :mrgreen: .

Image
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
atosia
 
Posty: 42
Rejestracja: 13 Cze 2012, 15:31

Re: Chorutki Franio z przytuliska koło Poznania prosi o pomo

Postprzez olis » 22 Cze 2012, 11:39

Biedaczek... super mordka :)
Hasanowa
Awatar użytkownika
olis
 
Posty: 233
Rejestracja: 24 Sty 2012, 10:53
Miejscowość: Warszawa/Płock

Re: Chorutki Franio z przytuliska koło Poznania prosi o pomo

Postprzez jola » 23 Cze 2012, 14:52

Jakoś cicho u Frania. Czy znajdą się chętni do pomocy choćby po troszeczkę. Ja na początek deklaruję, że mogę na Frania wpłacać po 50 zł miesięcznie. Jeszcze paru miłośników rasy a dla Frania słońce w życiu zaświeci. :D :D :D :D
Naprawdę warto pomagać :D :D :D
Idą wakacje. Nie zostawiajmy go bo w takim stanie zginie.
Awatar użytkownika
jola
 
Posty: 271
Rejestracja: 21 Lis 2010, 23:06

Re: Chorutki Franio z przytuliska koło Poznania prosi o pomo

Postprzez doddy » 23 Cze 2012, 20:53

No właśnie, kto jeszcze pomoże Franiutkowi pomóc? Bo Franio dzięki Asi Atosi niebawem opuści schroniskową celę i zawita do hoteliku.
A hotelik to naprawdę dopiero start w jego życiu. Pomóżmy Franiowi i Asi, która nigdy nie przechodzi obojętnie obok astowego cierpienia!
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: Chorutki Franio z przytuliska koło Poznania prosi o pomo

Postprzez olis » 23 Cze 2012, 21:39

Ja się na razie dorzucę tylko jakąś drobną sumką, ale to już Asi pisałam ;)
Hasanowa
Awatar użytkownika
olis
 
Posty: 233
Rejestracja: 24 Sty 2012, 10:53
Miejscowość: Warszawa/Płock

Re: Chorutki Franio z przytuliska koło Poznania prosi o pomo

Postprzez lindis » 24 Cze 2012, 09:26

Witam

dorzucam się ze stałą deklaracją dla Frania - 30 zł. Serdecznie pozdrawiam.
lindis
 
Posty: 9
Rejestracja: 22 Paź 2011, 10:37

Re: Chorutki Franio z przytuliska koło Poznania prosi o pomo

Postprzez jola » 24 Cze 2012, 19:16

Serce rośnie jak tak się życzliwość sumuje i daje nadzieję na lepsze życie dla Frania :D :D
Naprawdę warto pomagać, bo tak naprawdę pomagamy sobie :D
Awatar użytkownika
jola
 
Posty: 271
Rejestracja: 21 Lis 2010, 23:06

Re: Chorutki Franio z przytuliska koło Poznania prosi o pomo

Postprzez atosia » 25 Cze 2012, 18:19

Hej, przepraszam, że się nie odzywałam. W imieniu Franiosława bardzo dziękuję za deklaracje!:) No i Kasia zpomniała napisać, że dzięki Fundacji i Kasi, Franio zostanie TTB fudnacyjnym :D i już w ten weekend opuszcza "celę":), także zbieramy na hotelik i leczenie a pieniążki możemy wpłacać na konto fundacji z dopiskiem "DLA FRANIA". W czwartek Franio jedzie na badanie krwi - trzymajcie kciuki - oby wyniki były lepsze....bo chyba lepiej się ma, dziś był nieznośny :lol: , psocił, skakał, kradł smakołyki, popędzał mnie 8-) :lol: ; ale to dobrze znaczy, że wraca do sił. Fotek nie zrobiłam, bo się wiercił :mrgreen: .
Awatar użytkownika
atosia
 
Posty: 42
Rejestracja: 13 Cze 2012, 15:31

Re: Chorutki Franio z przytuliska koło Poznania prosi o pomo

Postprzez jola » 26 Cze 2012, 22:05

A to oznacza, że w niedzielę dla Frania zaświeci słońce to dobra wiadomość.
Głaski dla Frania :D
Awatar użytkownika
jola
 
Posty: 271
Rejestracja: 21 Lis 2010, 23:06

Następna

Wróć do Za TM

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 5 gości