Ciekawe tylko czy pan wie, że to co ma zamiar zrobić jest nielegalne, wysoce prawdopodobne, że będzie miał problem ze sprzedażą szczeniaków, bo amstaffy już chyba troszeczkę wyszły z mody
, kiedyś chyba był większy popyt.
No i ustawa, teraz każdy może podkablować. W tym momencie nawet przez allegro można do niego dojść, bo w takim wypadku, wysoce prawdopodobne, że allegro będzie mogło podać adres właściciela, szkoda, że rozmowa nie została nagrana :/ Dawid z wrocławskiej Ekostraży cały czas szuka DT, ale wiecie jak jest, łatwiej jest wyciągnąć psa ze schroniska czy od takiego właściciela, niż mieć gdzie go później umieścić. Podziwiam Doddy, że jej się to jakoś wszystko udaje robić.
Mnie też jest bardzo szkoda suczki, obdzwoniłam wszystkich znajomych z pytaniem o DT, teraz sama nie dam rady się jakoś mocno zaangażować w pomoc dla Korby (tak ją roboczo nazwałam, bo łatwiej mi tak o niej pisać niż "ta suczka z Korbii") bo sama potrzebuję pomocy dla innego psiaka, więc teraz równolegle szukam jakiegokolwiek domu dla 2 astków