MERY czyli Radegost LOVE UNDER WILL

[doddy]

Jutro proszę mooocno trzymać kciuki, oba! Jedziemy zawieźć Mery do nowej mamy. Nasza Złota Bullka zamieszka aż w Lubinie.
Ponieważ nie udało mi się znaleźć nikogo zaufanego do sprawdzenia domku to pojadę sama ją zawieźć.
Mery zamieszka u Agaty, będzie jedynaczką co mnie naprawdę cieszy, bo ona z psami obcymi bywa różna.
Dziwnie będzie bez tej kluski w domu, bo ona kręci śmieszne kółka jak idzie na spacer. Noi i poza staffikiem nie mam psów na wyjazdowe spacery.

[Be_cia]

Super ja trzymam kciuki mocno....

[issabela]

Kasia - Kornelcio zawsze ucieszy się na taki spacer:-)

A za Mery trzymam kciuki i cieszę się że kolejnej babci się udało!!!!!!!!!!!! Wierzę że dom będzie OK

[awu]

Kasia nic się nie martw ja ci zawsze Umę mogę wypożyczyć na wyjazdowe spacery - dodam że z wdzięcznoscią bo sie wybiega i będę miałą trochę spokoju ;P

[doddy]

Oooo to ja sobie zrobie taki wielki spacer. Blondynka z kilkoma TTB!

[Be_cia]

widzisz i problem rozwiązany..... ja ci swojego też pożyczę

[issabela]

Kasia ale jaka przekrojówka : staffik, bulik, ast i jeszcze pitbulla o trzech nogach dostaniesz:-)
Każdy Ci będzie zazdrościł:-)

[doddy]

Ja myślę, że nikogo w promieniu 1km nie będzie.

[tomek]

Ja myślę, że nikogo w promieniu 1km nie będzie.

Ja będę:P

[doddy]

Jeszcze jest szansa na Olę Habiorową od zdjęć.