Fundacja AST Fundacja AST

DANTE

Na zawsze pozostaną w naszej pamięci.

Re: NIEWIDOMY BULTERIER - zbiera na leczenie i hotel

Postprzez redcat » 12 Sie 2012, 20:10

Zdjęć niestety nie ma dużo, a wręcz prawie wcale, bo popsuła nam się pogoda, ale wrzucam dwa moje ulubione "zadkowe" i żeby nie było- jedno z przodu ;)
Dante jak już przyzwyczaił się do nowego domownika i przestał łazić za nim krok w krok, skakać, gwałcić i wyprawiać cudów to żyje sobie z Ptysiem bardzo grzecznie, jedzą obok siebie, a na spacerach wręcz pilnuje się małego i chodzi jego ścieżkami 8-)

Image

Image

Image
Awatar użytkownika
redcat
 
Posty: 326
Rejestracja: 21 Sty 2011, 10:16

Re: NIEWIDOMY BULTERIER - zbiera na leczenie i hotel

Postprzez mahtalie » 12 Sie 2012, 20:43

No to mnie pocieszyłyście bo już byłam gotowa zacząć się martwić, ze w nieświadomości wielkiej żyłam i w błędzie;)

Swoją droga wdzięczna będę niezmiernie za dokładne relacje z testów allergicznych bo nie wiadomo czy i mnie czekać nie będa (tj małolaty mojej) a w tym temacie zielona jestem totalnie i wszelkie wskazówki mile widziane.

Staruszek swietnie wygląda: zupełnie jak nie-staruszek :D a kolega znajda to juz na stale zostaje czy domku szuka?
Image

Image
Awatar użytkownika
mahtalie
 
Posty: 798
Rejestracja: 29 Paź 2011, 14:21
Miejscowość: Płock

Re: NIEWIDOMY BULTERIER - zbiera na leczenie i hotel

Postprzez redcat » 13 Sie 2012, 13:43

Ptysiek znajdek też szuka domku, choć muszę przyznać, że to mój cień straszliwie we mnie zakochany i aż żal mi się będzie z nim rozstawać :oops: no ale mus to mus.
Awatar użytkownika
redcat
 
Posty: 326
Rejestracja: 21 Sty 2011, 10:16

Re: NIEWIDOMY BULTERIER - zbiera na leczenie i hotel

Postprzez nata44 » 14 Sie 2012, 10:54

Ja to nie wiem czy Dante znajdzie lepszy dom niż Wasz. :mrgreen: Oddacie pięknisia?
Awatar użytkownika
nata44
 
Posty: 209
Rejestracja: 07 Gru 2010, 01:43

Re: NIEWIDOMY BULTERIER - zbiera na leczenie i hotel

Postprzez redcat » 14 Sie 2012, 16:08

Czasem mus to mus, więc Dante cały czas szuka domu ;)
Awatar użytkownika
redcat
 
Posty: 326
Rejestracja: 21 Sty 2011, 10:16

Re: NIEWIDOMY BULTERIER - zbiera na leczenie i hotel

Postprzez redcat » 15 Sie 2012, 14:15

Byliśmy dziś z Daniochem u weterynarza, bo zaniepokoiło nas oczko, które zaczęło ropieć jakieś 2 dni temu i przemywanie go nie pomagało.
Została skontrolowana ilość produkowanych łez, oczko zostało dokładnie obejrzane i przemyte i dostaliśmy receptę na Tobradex i Tears Naturale (poprzednio taki zestaw bardzo pomógł, a niestety kropelki mają ważność tylko 4tyg od otwarcia). Dodatkowo skontrolowaliśmy brzucho, bo Dante znowu zaczął się drapać i wyszła mu na brzuszku pokrzywka. Niunio dostał receptę na Dexapolcort do psikania brzuszka i szyi (bo tam też pojawił się lekki świąd). No a ponadto w związku z tym, że Ptysiek-znajda zaczął walić kupska z wielkimi, długimi robalami to Dante dostał też Aniprazol na odrobaczenie.

Koszt wizyty u weterynarza to 86zł natomiast za leki w aptece zapłaciliśmy 68,63zł.


I proszę wszystkich o mocne trzymanie kciuków, bo Dante ma dziś wizytację.
Awatar użytkownika
redcat
 
Posty: 326
Rejestracja: 21 Sty 2011, 10:16

Re: NIEWIDOMY BULTERIER - zbiera na leczenie i hotel

Postprzez redcat » 16 Sie 2012, 15:04

Tak do końca boję się jeszcze cieszyć, ale....ale.... Szanowni Państo w dniu dzisiejszym Dante pojechał do nowego domku :mrgreen:
Zamieszkał w Warszawie z rodzinką z dziećmi, kotami i 6-msc sunią :) Nowi właściciele zostali już nawet zaproszeni na najbliższy zlot ;)
W dniu wczorajszym miałam przyjemność zapoznać się z całą rodziną, byliśmy również na wspólnym spacerze. Nowi właściciele przeszli również pozytywnie wizytę przedadopcyjną. Niestety ja zmuszona byłam przyjść dziś do pracy, więc Daniocha nie odwiozłam, a jedynie się z nim pożegnałam, ale Kuba osobiście zawiózł chłopaka do nowego domku, zwiedził kąty w których chłopak będzie mieszkać i sprawdził jak Dante odnajduje się w nowym otoczeniu. No i jest super :) to o co się najbardziej martwiłam- koty - obwąchane, ogon cały czas w ruchu :) nie odpuszczam jednak kciuków, mam nadzieję, że chłopak ograniczy swoje miłosne zapędy w stosunku do suni i będzie grzecznym bullem 8-)
Awatar użytkownika
redcat
 
Posty: 326
Rejestracja: 21 Sty 2011, 10:16

Re: NIEWIDOMY BULTERIER - zbiera na leczenie i hotel

Postprzez doddy » 16 Sie 2012, 15:25

Hura, hura, hura!!!!!!!!!! Mam nadzieję, że nowi rodzice szybciutko do nas zawitają i będą pisać do u nich!
Ja też nie puszczam jeszcze kciuków, bo przed Dante nie lada wyzwanie, ale wierzę że rozkocha w sobie wszystkich, a nowej rodzinie pozwoli od czasu do czasu jeszcze coś potymczasować. :mrgreen:

Pragnę ogromnie podziękować Oli i Kubie za wspaniałą opiekę nad jajogłowym i wszystkim którzy nam pomogli! Wspólnie uratowaliśmy życie Dantemu. Tak by go dawno nie było "bo nie miał szans na adopcję".
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: DANTE

Postprzez doddy » 18 Sie 2012, 20:50

Pozdrowienia od księciunia Dantunia. Meldujemy, że jego rodzina totalnie zwariowała na jego punkcie. Ale cóż im się dziwić? :mrgreen:
Niunio stanął na wysokości zadania, jest grzeczniutki do psów i kotów. Aniołek nasz kochany!

Kilka zdjęć z domku:
Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: DANTE

Postprzez redcat » 19 Sie 2012, 10:11

No nie możemy się napatrzeć na te zdjęcia :mrgreen:
Niunio wygląda na mega szczęśliwego! Super! Normalnie aż się łezka w oku kręci z radości :oops:
Awatar użytkownika
redcat
 
Posty: 326
Rejestracja: 21 Sty 2011, 10:16

PoprzedniaNastępna

Wróć do Za TM

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 21 gości

cron