przez Dominikad.1989 » 07 Maj 2013, 16:56
Wg mnie to znacznie lepsza metoda od kolczatki ale zawsze należy obszyć sznurki np filcem złożonym na dwoje, bo te "poduchy" jak to nazwał producent to o kant czoła można sobie rozbić... Halti też można stosować ale ja wciąż bałam się, że ukręcę psu głowę...u nas obszyte szelki trixie zdały egzamin. Ciągnięcie na obroży mojego psa wpędzało w nerwy i stres np warczała na psa choć luzem bawiła się z nim a przy szelkach nie widziałam takiego efektu a spacery stały się prawdziwą przyjemnością, co do awersji to korekty smyczą to też awersja? Tu taka korekta dzieje się automatycznie, owszem zgadzam się, że najlepiej byłoby pracować metodami pozytywnymi ale nie oszukujmy się zanim wypracowałabym efekt to jakiś czas nad psem bym nie panowała, a przy moich warunkach i braku ciągłej konsekwencji ( rozpieszczam psa, staram się nie ale nie zawsze mi wychodzi...) jakoś wspomóc się musiałam, bo fizycznie z Gabą bym nie dała rady, a każdy musi być w stanie zapanować nad swoim psem dla bezpieczeństwa jego i innych. No i wiedzy też mi na pewno brakowało i trochę poszłam na łatwiznę ale obserwowałam swojego psa i to narzędzie dało pozytywny efekt a nie wyrządzało mu krzywdy. Spróbować można, jak Aza się zdenerwuje, wystraszy to faktycznie spróbujecie innej metody lub zdecydujecie się na nią od razu, szelek nie chcę jakoś mega reklamować, bo są mądrzejsze metody ale to dzięki nim Gabrysia załapała o co chodzi z tymi spacerami, no i cały czas twierdzę, że Gaba jest mniej skomplikowana niż Azja:)
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie"