Fundacja AST Fundacja AST

cieczka

Rady z naszych doświadczeń.

cieczka

Postprzez wronka » 30 Lis 2013, 19:08

Niewykluczone, że te pytania wydadzą Wam się głupie, ale ja całe swoje życie spędziłam z psimi chłopakami, więc o ile zawodzenie do księżyca, wielkie oczyska, bezsensowne ganianie po domu, wychodzenie na spacer co pół godziny i inhalowanie gleby do głębokości jądra ziemi zakochanego samczyka nie są mi obce, o tyle odnośnie "obsługi suczki w praktyce" nie wiem nic.

Do rzeczy. Szaronka została mi wydana ze schronu na DT jako sterylizowana, ale nie na podstawie badań, a stwierdzenia weta "ma na brzuchu bliznę jak po sterylce". Jest pod obserwacją od 25 kwietnia (wtedy trafiła do Ciapkowa), czyli od około 7 miesięcy - w tym czasie nie wydarzyło się nic odbiegającego od normy, więc założyłam, że opis zgadza się z rzeczywistością.
Tymczasem na dzisiejszym porannym spacerze spotkałyśmy Teddy'ego, który bezceremonialnie obwąchał Szarej kuper, po czym z zapałem na nią wskoczył. Jest to o tyle dziwne, że do tej pory, czyli przez pół roku, starał się obchodzić ją raczej szerokim łukiem, z respektem podszytym widocznym strachem. Zaznaczam, że nie pojawiły się żadne ślady krwi ani śluzu, srom nie wydaje się być opuchnięty, nie zmieniło się zachowanie, natomiast od kilku dni mam wrażenie, że Szarulka zaczęła się mocniej wylizywać (acz możliwe, że po prostu bardziej zwracam uwagę na to jej ciamkanie) i na pewno wyraźnie straciła apetyt. Wcześniej przy każdym posiłku czekała w blokach startowych na komendę "weź" i pałaszowała do ostatniego chrupka, przez ostatnich kilka dni dobrą chwilę medytowała nad miską przed rozpoczęciem konsumpcji, a dziś po raz pierwszy usiadła na podłodze w kuchni z wyrazem twarzy mówiącym jasno "naprawdę nie masz nic lepszego do zaoferowania?". Jest ciutkę za szczupła, więc złamałam się i dodałam do karmy trochę tuńczyka z puszki (metale ciężkie. wiem. rozwiązanie awaryjne), ale i to nie wywołało szalonego entuzjazmu. Zjadła może dwie trzecie porcji.

Czy to możliwe, aby u dorosłej (bardzo dorosłej) suki cieczka przebiegała tak... bezobjawowo? Jeśli tak, to czy jest to "w granicach normy" czy też świadczy o jakimś stanie chorobowym i powinnam lecieć do weta?
No i wreszcie: czy mam schizę, za bardzo się przejmuję i zwyczajnie sobie tę bezkrwawą cieczkę wymyśliłam? :D
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: cieczka

Postprzez Dominikad.1989 » 30 Lis 2013, 19:25

My tu wszyscy mamy schizę, kota, baa, całe stado kotów na punkcie swoich psów i szmergla. :D

Istnieją tzw ciche cieczki ( wiem tylko z teorii, bo dwie cieczki jakie Gaba miała były nad wyraz widoczne...) i są przypadki, że właściciel nie orientuje się o jej obecności ale nie są częstym zjawiskiem choć z opisu to trochę bardziej wygląda jakby Szara do cieczki się przygotowywała...bywa, że sterylizowane po partaczemu suki mają objawy cieczkowe, nawet z wypływem choć macicy rzecz jasna nie mają a dzieje sie to z reguły z powodu pozostawienia części jajnika. Jedyne co sprawę rozwiąże to wet i usg stwierdzające obecność macicy i jajników lub nie, bo palpacyjnie nie mam pojęcia czy da się ją wyczuć, a blizna mogła świadczyć o cesarskim cięciu lub innym zabiegu.
Swoją drogą niezłe jaja by były jakby do wszystkiego Szaron cieczki dostała...
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie"
Awatar użytkownika
Dominikad.1989
 
Posty: 1014
Rejestracja: 08 Wrz 2012, 13:39

Re: cieczka

Postprzez wronka » 30 Lis 2013, 19:42

Z wetem (naszym wetem, nie schronowym) już kiedyś gadałam o weryfikacji tego, czy Szarula była sterylizowana czy też nie i powiedział mi, że wykonanie badania USG niekoniecznie musi dać pewną odpowiedź (nie dopytałam o szczegóły niestety), więc odpuściłam. Jak do początku tygodnia nie pojawi się krwawienie to chyba zadzwonię do przychodni i pobędę dociekliwa :)

Jeśli to faktycznie jest przygotowanie do cieczki to skrzydła mi opadają normalnie. Proszę, nie... Jeśli w całym natłoku rozmaitych zdrowotnych problemów mam się jeszcze zastanawiać nad sterylizacją staruszki to chyba mi łeb pęknie, a potem odpadnie od korpusu... :(

Dominika, a wiesz może, czy da się taką utajoną cieczkę / lub przygotowanie do niej stwierdzić na podstawie badania krwi (na chłopski rozum, w medycynie niekształcony, wydawałoby się, że powinien się podwyższyć poziom hormonów alboco...) i - jeśli tak - to czy takie badanie jest piekielnie drogie?
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: cieczka

Postprzez Dominikad.1989 » 30 Lis 2013, 19:51

Na pewno istnieje badanie krwi mające na celu potwierdzenie wystąpienia owulacji czyli jakby nie było rui, ceny nie znam ale myślę, że nic co zwali z nóg.

Jednak mam nadzieję, że Szara jest wysterylizowana. Sterylka w starszym wieku to nic fajnego, jak każda narkoza :(
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie"
Awatar użytkownika
Dominikad.1989
 
Posty: 1014
Rejestracja: 08 Wrz 2012, 13:39

Re: cieczka

Postprzez doddy » 01 Gru 2013, 21:54

Na dobrej głowicy USG bez problemu stwierdzą, czy sunia jest wysterylizowana, czy nie. Będzie widoczny kikut macicy, a nawet np. strzępki jajników, które np. zostały.
Moja ONka miała regularne cieczki po sterylizacji przez wiele lat. Po 8 latach od sterylki okazało się, że miała krwiaka na kikucie macicy oraz przyrośnięty jajnik do nerki...
USG spokojnie róbcie kobitki, tylko rzeczywiście na dobrej głowicy.
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: cieczka

Postprzez wronka » 01 Gru 2013, 22:03

Dziewczyny, wielkie dzięki za podpowiedzi. Ja "w suczkach" to kompletny gupek jestem i już sama nie wiem, co myśleć. Krwawienie wciąż się nie pojawiło, na popołudniowym spacerze corgi Ryszard (nasz kolega z osiedla) nie zwracał na Szarulę uwagi większej niż zwykle, apetyt wieczorem wrócił do normy.
Tak czy owak - wolałabym mieć pewność, co się dzieje (i wrócić do w miarę spokojnego snu :) ), więc - tak jak mówisz, Doddy - zadzwonię jutro do naszego obecnego weta i może do Benków, którzy operowali Szarunkowe uszy (też zaufani, tylko daleko) i spróbuję pogadać o wykonaniu USG pod kątem sprawdzenia "zawartości" suczynego brzuszka. A jeśli się zaczną migać to pogadam ze znajomymi właścicielami psów i poszukam innej przychodni.
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: cieczka

Postprzez pyszczydlo » 01 Gru 2013, 22:30

nie wiem czy to ci w czymś pomoże,ale moja Aisha[*] dawno temu miała jakieś zapalenie nie pamiętam chyba dróg moczowych co dawało podobny zapach do cieczki i wyciek z pochwy(nie była sterylizowana),co prawda nie krwisty i wszystkie psy w okolicy dostały szału jakby cieczkę miała,antybiotyki załatwiły sprawę w 24 godziny
Awatar użytkownika
pyszczydlo
 
Posty: 1052
Rejestracja: 27 Gru 2010, 22:44

Re: cieczka

Postprzez doddy » 01 Gru 2013, 22:36

Jeszcze warto pokazać ją wetowi czy nie ma zapalenia pochwy.
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: cieczka

Postprzez wronka » 01 Gru 2013, 22:56

Holender, brzmi poważnie. Spróbuję się jutro umówić z naszym doktorem - niech sprawdzi, czy się coś nie dzieje niefajnego.
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: cieczka

Postprzez Miki » 03 Gru 2013, 09:37

Lekarz może też zrobić wymaz z pochwy i oglądając komórki pod mikroskopem oceni który jest etap cyklu rujowego.
Moja suka przed sterylizacją, podczas ciąży urojonej miała taką burze hormonów że psy też chciały ją kryć... :roll:
Miki
 
Posty: 86
Rejestracja: 14 Sty 2013, 11:20


Wróć do Zdrowie i żywienie

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości