mongo napisał(a):Nie wyobrażam sobie umieszczenia Oxa w takich zawodach by pokazać jaki to silny i fajny pies. Do niczego nigdy bym go nie zmuszał.
Żadna z Nas nie napisała, że masz z nim cokolwiek ćwiczyć. Chodzi o to, że poznałyśmy Oxa, był wyprowadzany przez nas (myślę, że mogę napisać za Nas
) i tak jak Basia napisała, to taki wariacik
bardzo żywiołowy psiak. Oczywiście, ja miałam okazje poznać go w schronisku, a jak wiadomo tam pieski nie zawsze mają regularne spacerki, także mogło to z tego wynikać, że chłopak po prostu był niewybiegany
mongo napisał(a):Mi zależy jedynie na tym by był szczęśliwy.
PZDR
Bardzo mnie to cieszy.