przez izuś_85 » 02 Paź 2013, 10:48
Monia_Lol napisał(a):ee tam, spotkamy się pewnie popołudniu to zdążysz dojść do siebie
chciałabym, ale oboje jestesmy świadkami wiec musimy zostać do końca wesela
już mam wizję jak wracam do domu nad ranem... i jeszcze dzieci pełne energii
musze je komuś sprzedać na niedziele zeby sie chociaz wyspać
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie" - Anonim