U mnie wszystko ciekawie się ułożyło
z jednym kotem Pixa śpi, myje go chociaż raz go kłapła jak mi wchodził na kolana po korekcie kontakty idealne. z drugą kocicą 16 letnia zero spoufalania się ale agresji nie ma, z trzecim kotem kabaret kot rządzi - pies chce przejść kot stoi i syczy pies się boi
i czeka aż kota opierniczę, pies śpi kot podchodzi do legowiska coraz bliżej i syczy na 20 cm pies atakuje
szczeka i rusza na pół metra do przodu, kot zdziwiony wygląda zza mebli w kuchni gdzie zwiał i tak cały czas, już 9m-cy