Molly

[mariusz]

Witamy.

Mimo że gościmy już na forum czas jakiś , postanowiłem przenieść się z galerii w miejsce bardziej odpowiednie.
To tu postaramy się informować jak miewa się Molly pod naszą opieką.

[mariusz]

Z życia Molly.
Molly jest alergiczką i zmagamy się z problemem właściwie od samego początku.
W pierwszym etapie postawiliśmy na alergię pokarmową jednak mimo że podawaliśmy karmy hipoalergiczne nic się nie zmieniło. Cotygodniowe wizyty u weterynarza były koniecznością. Zrobiliśmy testy, badanie przesiewowe a następnie badanie w kierunku alergenów całorocznych. Wyniki wskazały że Molly jest uczulona na roztocza kurzu domowego. Od tego momentu 26 tygodni odczulania, mimo że początkowo było dość ciężko po niemal dwóch tygodniach pojawiła się lekka poprawa co napawa optymizmem.

Pozdrawiamy
Wesołych Świąt

[mariusz]

WSZYSTKIEGO DOBREGO W NADCHODZĄCYM 2011 ROKU

[marta3xl]

Mariusz a jakie Molly ma objawy chodzi mi o czy ma zaczerwienienia , bardziej liże którąś z części ciała ?
Samulka też jest alergiczką i ciężko stwierdzić na co

[mariusz]

Alergia u Molly objawia się w najłagodniejszym wydaniu zaczerwienieniem pyska. Jednak o takim stanie dawno już zapomnieliśmy, normalne jest swędzenie w okolicach oczu, uszu, pyska i brzucha. Czasem zdarza się lizanie tylnych łap z ogromną intensywnością i czerwone kropki właściwie wszędzie. Musimy ją pilnować by się nie rozdrapywała.
Co do znalezienia przyczyny alergii to ciężka sprawa choć teraz jest najlepszy czas gdyż odpadają alergeny sezonowe, najczęściej podobno występuje alergia pokarmowa. Możesz odstawić wszystko i przez czas jakiś karmić Sammy np. Royal Canin Hipoallergenic, jeśli objawy ustaną jesteś w domu. Proponuję też spróbować zastąpić plastikowe miski szklanymi i ograniczyć chemię gospodarczą do minimum. Próbowaliśmy wszystkiego, odstawiłem nawet perfumy, może też być alergia krzyżowa.
Skończyło się testami z krwi i diagnozą że uczulają roztocza, teraz jesteśmy na etapie odczulania i po 4 tygodniu jest masakra. Podobno poprawa następuje w okolicach 15 tygodnia a całość trwa 26 tygodni.

Pozdrawiam i powodzenia w walce z alergią

[marta3xl]

dzięki z poradę i współczuję Molly tej cholernej alergii

[mariusz]

Ostatnie poczynania Molly ...

[doddy]

Nie było ich na zlocie ale się zreflektowali na maila.

[mariusz]

Dziękuję dobra kobieto za umieszczenie zdjęć które Ci przesłałem .
Z jakiegoś powodu nie mogę wrzucić ich na forum.
Co do zlotu to oczywiście ciężko nam odżałować tak zacne spotkanie, pomijając fakt że zżera mnie osobista tęsknota z powodu braku spotkania z Tobą . Liczyłem że może bliżej jesieni uczucie osłabnie jednak nic takiego nie odnotowałem .

Pozdrawiamy

[doddy]

Oj... żałujemy i my, że Was nie było! Zlot przez to był mniej zabawny, bo brakowało Twojego humoru.

Wstawiam zdjęcia nadesłane do mnie, co by każdy mógł nacieszyć oko Waszą ślicznotką.
Ile piłek nosicie na spacer?