Kompot to jeden ze szczeniaków z miotu amstaffków przekazanych nam przez Fundację pod Psią Gwiazdą. Uroczy i rozkoszny czarno-biały klusek trafił do domu tymczasowego u Pauliny, Rafała i Ksawerego, rodziny adopcyjnej Tili. I tak po cichutku, po malutku wiercił dziurę w sercach tej rodziny. Z ludzką ekipą poszło mu gładko, wszyscy szybko padli pod urokiem szczeniaczka. Ale nie lada wyzwaniem było stopienie serc Tilii i Bobika, seniora yorka. To już wymagało sprytu, intelektu i czasu. Ale jak wiadomo, dryg do kombinowania asty mają wrodzony, więc się udało! Po pełnej akceptacji stada Paulina z Rafałem zdecydowali, że Kompot zostaje na stałe! Że jego imię będzie Venom i że Warszawa to idealne miejsce dla niego. Niezmiernie cieszymy się, że Kompot tak rozegrał swój plan na dalszą przyszłość. Bo trafił mu się extra dom! Kochani, na maxa, ale to na maxa dziękujemy! Jesteśmy radzi z Waszego szczęścia!
|