|
EMMA w typie rottweilera, wiek ok. roku.
Wygląd: czarna, podpalana. Charakter: przyjazna, spokojna. Zdrowie: wyleczona, po operacji oczu, oczekuje na szczepienia.
Miejsce pobytu: dom stały, Poznań. Wirtualnym Opiekunem była: Monika Seweryn. |
|
Emma to około roczna sunia w typie rottweilera. Kiedyś zapewne była pięknym szczeniaczkiem, ale urosła, a jej pan zobaczył, że oczy ropieją, a sierść wypada... Wsadził w auto i wywiózł. Po co mu popsuty pies, który ledwo widzi, nie szczeka, a jeszcze się cieszy do ludzi? Emma błąkała się przy trasie S7 koło Grójca. Może dobrze, że los ją rzucił na tę trasę, bo przypadkowo potknęli się o nią nasi wolontariusze. Sunia zawołana bez problemu podeszła do nich i wsiadła do auta.
Od razu zawieźliśmy ją do kliniki. Ważyła 25 kg i była chudziutka jak szczypiorek. Miała bardzo zaawansowane entropium w oczach, które zostało zoperowane przez bardzo dobrego okulistę dr Garncarza. Emma jak do nas trafiła miała masę pcheł, nużycę. Wszystkie te dolegliwości zostały wyleczone, a dzisiaj Emma jest piękną, dużą, zdrową rottką.
Emma jest fajną, przyjazną i kontaktową sunią. Ma lekkie tendencje do pilnowania przez oszczekiwanie, ale w końcu należy do rasy obronnej. Obecnie Emma przebywa w hoteliku dla zwierząt i oczekuje na nowy, kochąjący, troskliwy dom!
2.12.2012 Nasz piękna Emma zamieszkała w nowym domu u pana Piotra i jego pro ludzko - zwierzęcej rodziny. Emma zamieszkała w domku z ogrodem, za towarzyszy nowego życia będzie mieć dwie suczki owczarkę niemiecką oraz border collie - obie doskonale wyszkolone, usłuchane, zakochane po uszy w swoich rodzicach, że ich widok to aż miód na oczy. Pan Piotr interesował się Emmą od samego początku jak do nas trafiła, doskonale przygotował się na jej przyjazd, zawsze pamiętał o terminie zdjęcia szwów, operacjach, dzwonił aby zapytać co u niej regularnie. Takich adopcji to tylko sobie życzyć z nowym rokiem, czyli na spokojnie, z odpowiedzialnym podejściem, poszerzaniem wiedzy przed przyjazdem psa do domu.Emma trafiła do domu, gdzie zapewne będzie szczęśliwa z uwagi na panujące tam zasady, ciepło do psów, ale zarazem pracę z psem. Każdy pracowany pies, szczególnie ras do tego stworzonych, będzie w takim domu szczęśliwy, bo będzie mieć regularny tryb życia, czytelne zasady, ale z ogromną dozą miłości.
20.07.2013 W dniu dzisiejszym odwiedziliśmy Poznań! I nie mogliśmy sobie odmówić przyjemności odwiedzenia któregoś z naszych byłych podopiecznych przy okazji bycia w Wielkopolsce! Wybór padł na Emmę, w nowym domu nazywaną Maszą. Z ręką na sercu możemy powiedzieć, że idąc ulicą nie poznalibyśmy naszej byłej podopiecznej! TOTALNA ZMIANA w zachowaniu i wyglądzie. Emma jak do nas trafiła była młoda, wychudzona, łysa. Oddaliśmy sunię w dobrej formie, ale ulaną kluskę, bez masy mięśniowej, z każdym włosem w inną stronę i z totalnym fiu bździu w główce. Dzisiaj spotkalismy psa o imponującym wyglądzie, o pięknie rozwiniętej muskulaturze, ale przede wszystkim doskonale wyszkolonego! Dziękujemy ogromnie rodzicom Emmy Maszki! Miód na oczy! MIÓD!
27.11.2013 Dostaliśmy pozdrowienia od Emmy czyli Mashy i jej rodziny: "Witam! 2 grudnia minie rok, jak Masha (kiedyś Emma) zamieszkała w naszym domu razem z Klarą (owczarek niemiecki) i Nutką (border collie). W lipcu, w wieku 10 lat odeszła od nas nagle i zdecydowanie zbyt wcześnie, ukochana Klarcia. Została tylko Nutka, z którą była podopieczna Fundacji AST czyli Masha, świetnie się dogaduje i można chyba tak powiedzieć - "kochają się". Masha jest zdrowa. Przy wzroście 59 cm waży 40 kg. Bierze udział w zajęciach z innymi psami i szkoli się cały czas. Lubi się przytulać, najchętniej śpi na kanapie. Poniżej zamieszczam 3 zdjęcia, które zostały zrobione w trakcie listopadowych zajęć. Pozdrawiam serdecznie!"
Nie poznalibysmy suni na ulicy. To wielka metamorfoza, zarówno fizyczna jak i psychiczna. Dom Mashy dba o nia w każdym zakresie - Masha uczestniczy w szkoleniach i jak widac na zdjęciach - wygląda przepięknie!
|