|
BAJKA amstaffka, wiek ok. 1 roku
Wygląd: ciemnostalowa, duże białe znaczenia, drobna (20 kg) Charakter: energiczna, emocjonalna. Zdrowie: kulawizny łap, stany zwyrodnieniowe
Miejsce pobytu: dom stały, Koszalin
|
|
Bajka to niespełna roczna, niedużych gabarytów amstaffeczka. Przyjechała do nas ze schroniska w Krakowie i stacjonuje obecnie w hotelu Na sześciu łapach w Bojanie k. Gdyni, gdzie uczy się dobrych manier. Bajka to wulkan radości i energii, ale też i emocji, które targają tym małym ciałkiem. Przed nami poznawanie suni no i oczywiście ogarnianie jej pod kątem medycznym. A ponieważ malutka kuleje to pierwszą wizytę miała u ortopedy. Gdzie okazała się że w przedniej łapce mamy deformację stawu łokciowego, która wynika ze starego złamania i zmiany zwyrodnieniowe w stawach biodrowych. Na razie mamy włączone leczenie zachowawcze.
29.03.2013 Bajka tydzień temu przeszła zabieg sterylizacji, po którym dochodzi do siebie otoczona troskliwą opieką Adama i Dominiki w hotelu naszesciulapach.pl w Bojanie k. Gdyni, w którym przebywa od ok. miesiąca. Dziewczynka bez protestów dzielnie śmiga w kubraku i kołnierzu, dzięki czemu wszystko pięknie się goi. Bajka jest psem, który z kindersztubą jest trochę na bakier, krótko mówiąc, kiedy emocje biorą górę, dobre maniery biorą w łeb. Należy jednak zaznaczyć, że względem ludzi Bajka nie ma w sobie krzty agresji, ale zapomina np., że po człowieku skakać nie należy. Nad spokojnym spacerowaniem na smyczy wciąż pracujemy, ale spacer na lince jest już ok. Spacery po polach i lasach są dość spokojne, bo panna dużo pracuje nosem, zczytując wiadomości z całej okolicy. Bywa, że zatraci się w tym na tyle, że o człowieku na końcu smyczy zapomina, pracujemy więc dodatkowo nad relacjami z przewodnikiem a jednocześnie nad przywołaniem. Węszenie wykorzystujemy z Bajką w codziennej pracy. Nosework czyli zabawy w tropienie i szukanie smaków bowiem doskonale męczy Bajkową głowę. Sunia wciąż także wymaga nauki grzecznego zostawania samej, gdyż tu zdarzają się zarówno wpadki z czystością, ale bywa, że i drzwi nieco ucierpią. Efekty codziennej pracy są zauważalne, bo sporo czasu Bajka jednak przesypia. Szukamy dla Bajeczki cierpliwego, mądrego opiekuna, takiego, który poświęci jej czas i będzie kontynuował pracę nad panną, a jesteśmy pewni, że stanie się ona doskonałym kompanem. Szukamy domu tymczasowego jak i stałego, bez innych zwierząt, a także z uwagi na jej żywiołowość i dalszą konieczność pracy nad wyciszeniem emocji domu bez dzieci. Chcecie dowiedzieć się więcej, piszcie lub dzwońcie do Joli 508 273 757.
23.05.2019 Spieszymy ogłosić nieco zaległe wieści. Nasza nieokrzesana podopieczna Bajeczka ma dom! Bajka, jak na tak młodego psa spędziła sporo czasu w fundacji. Dla Bajki szukaliśmy domu bez innych zwierząt, bo szybko okazało się, że pannica w kontaktach z innymi czworonogami potrafi być straszną zołzą. Szukaliśmy też domu doświadczonego, który będzie chciał się zmierzyć z wyzwaniem jakim jest młody i energiczny pies. Kasia i Krzysztof wypatrzyli Bajkę, gdy zaczęli się rozglądać za nowym członkiem rodziny, po tym jak kilka miesięcy temu pożegnali swoją amstaffkę Dolly, adoptowaną kilka lat wcześniej ze schroniska w Koszalinie. Już po pierwszym telefonie wiedzieliśmy, że to może być właśnie ten wymarzony dom dla Bajki. Dom, który nie boi się pracy z młodym psem, dom który zdaje sobie sprawę że pies może coś zniszczyć, może mieć wpadki z utrzymaniem czystości. Kasia i Krzysztof adoptowali Bajkę ze świadomością, że na początku może nie być kolorowo, ale pokochali ją właściwie od pierwszego spotkania i dają jej mnóstwa ciepła i troski. Kochani dziękujemy za to, że otworzyliście swoje serducha na ten nie najłatwiejszy psi przypadek i życzymy wytrwałości w codziennej pracy z Bajeczką. Witajcie w Famliy AST, niech Wam się wiedzie!
|