Hogar to 6-letni pies w typie pitbulla red nose. Trafił pod nasze skrzydła wraz ze swoim synem Hadziem z powodu skomplikowanej sytuacji osobistej właścicielki. Oba psiaki okazały się fajnymi zwierzakami! Hadzio od razu dostał dużą szansę na nowy dom, domu dla Hogara właśnie zaczynamy szukać. Hogar jest psem typowo miejskim, przyuczonym do życia w bloku. W poprzednim domu mieszkał z nastoletnim dzieckiem. Psiak obecnie przebywa w psim hotelu w Krakowie. A my staramy się poznać i ocenić go lepiej. Na dziś widzimy, że Hogar bardzo szybko przywiązuje się do swoich opiekunów i potrzebuje silnego oparcia w przewodniku. Aktualnie najbardziej rozglądamy się za domem tymczasowym na terenie Krakowa, po kastracji i lepszym poznaniu psa będziemy szukać domu stałego.
17.04.2021 Hogar, gdy do nas trafił, był w fatalnej kondycji, z nużycą i znacznym wychudzeniem. Po tym czarnym scenariuszu nie został już ślad. Dziś jest to kawał bystrego i pięknego psa. Obecnie chłopak jest w pełni gotowy na poznanie swojego człowieka, na pokochanie przez własną rodzinę. Pozostaje nam więc tylko najtrudniejsze zadanie - znaleźć mu dom! Hogar jest psem domowym. Wcześniej mieszkał w mieście, w bloku. Jest wiec przyzwyczajony do miejskiego zgiełku, jak również do dzieci, z którymi mieszkał. Do psów mijanych na spacerach wykazuje obojętność. Do kotów nie jest sprawdzony. Hogar dał nam poznać jako pies z lekkim problemem nadmiaru emocji i ekscytacji. Zdecydowanie w pierwszym okresie po adopcji będzie wymagał trochę pracy i wyciszenia. Psiak aktualnie przebywa w psim hotelu w Krakowie. W sprawie adopcji zapraszamy Was do rozmowy z Sylwią: 663 049 043
05.06.2021 Hogar na swój własny dom musiał nieco poczekać. Jak pamiętacie, przyjechał do nas wraz ze swoim synem Hadziem. I o ile Hadzio okazał się przecudownym psem, o adopcję którego odebraliśmy mnóstwo telefonów (było nam niezmiernie miło, bo to przywróciło wiarę, że tyle osób chce pochylić się nad losem psów do adopcji), o tyle Hogar okazał się nieco trudniejszym przypadkiem. Trudność ta objawiała się głównie problemem z emocjami. Na szczęście i do niego uśmiechnął się los i Hogar znalazł swoją przystań w Rzeszowie u Marty i jej córek, Mai i Gabrieli. Dziewczyny przyjechały do nas dwukrotnie, aby poznać Pana Czekoladę. No i zakochały się. W nowym domu Hogar odnalazł się pięknie. Ogromna to zasługa całej rodziny, bo mądrze i na spokojnie podeszła do wspólnej przestrzeni, kwestii spacerów i samej przeprowadzki. Przeogromnie się cieszymy, że szczęście uśmiechnęło się do Hogarka a jego rodzinka w końcu znalazła czworonoga, który dopełnił ich życie. Dziewczyny, pragniemy Was powitać w progach Family AST i życzyć samych szczęśliwych chwil!
|
