Nevada male2

NEVADA Złoty Bull
amstaff, wiek 10 lat

Wygląd: beżowa, z białymi znaczeniami.
Charakter:  spokojna, łagodna dla ludzi i zwierząt.
Zdrowie:  głucha, przebadana, guzki na listwie mlecznej.

Miejsce pobytu: dom stały, Warszawa.

Nevada to piękna amstaffka w wieku 10 lat. Do fundacji trafiła w ostatni dzień roku 2014. Zabraliśmy ją ze schroniska we Wrocławiu. Możliwe to było dzięki deklaracji Sylwii, która postanowiła zostać domem tymczasowym dla suni, za co pięknie dziękujemy. Nevada, niegdyś powalająca urodą (choć i dziś jej nic nie brakuje) zmieniała kilka razy dom, zaliczała też kilka razy schronisko. W ostatnim domu mieszkała z dzieckiem i kotem. Poprzedni właściciele nigdy nie zgłaszali z nią problemów z agresją, nawet w kontaktach z psami. Do schroniska oddana została z powodu "bo nie słuchała się na spacerach". Nic dziwnego - jest babcią i okazało się, że jest po prostu przygłucha. I tak na starość dostała prezent - schronisko.
Na szczęście nad Nevadą los się pochylił. Zawładnęła ona sercem Sylwii, która szkoli psy w Superrdogu. Do niedawna Sylwia tymczasowała szczeniaki, potem naszą Bambi, a teraz "zeszła na staruchy". Coraz więcej z nas wybiera staruszki na DT, bo wiemy że są spokojniejsze, grzeczniejsze i zazwyczaj mniej kłopotliwe.
Nevada ma liczne guzki na ciele (mamy nadzieję, że to tylko tłuszczaki). Jest też prawie głucha. Poza tym to kolejny psi anioł. Mimo wieku w dobrej formie, łagodna, domowa, współpracująca. Aktualnie, w domu tymczasowym (Warszawa) mieszka z psem (mix tosa inu) i kotkiem. Nevada szuka domu stałego. Takiego, co to nie w głowie mu harce i psoty, ale spokojne wspólne życie ze starszym psem.

Nevada 1 Nevada 2 Nevada 5
Nevada 4 Nevada 8 Nevada 9

9.01.2015 Kolejny Złoty Bull ma kochający dom! W dniu dzisiejszym do adopcji trafiła Nevada. Była u nas całe 9 dni! W najlepszych snach nam się nie śniło, że starsza pani tak szybko zawładnie czyimiś serduchami i że to będzie akurat ta rodzina. Nevada zamieszkała w fajnym, pro psim domu, który do niedawna był posiadaczem adoptowanej staruszki, amstaffki Sary. Pomimo przedwczesnego odejścia rodzina ta postanowiła, że w ich domu i w sercu zamieszka kolejne starsze stworzenie. Dziękujemy bardzo Sylwii z Superrdoga, która nie dość że szkoli nasze psiaki to i tymczasuje. Nevada nie była jej pierwszym tymczasem. I mamy nadzieję, że nie była ostatnim! Boryskowi dziękujemy za wyrozumiałość w stosunku do Nevady i bycie jej przewodnikiem - na otarcie łez możemy Wam dać kolejne nieszczęście!

 

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)