Sonia male4

SONIA Złoty Bull
amstaff, wiek 11 lat.

Wygląd: czarna, posiwiała.
Charakter: łagodna, spokojna, nie polecana do innych zwierząt.
Zdrowie: po wyleczeniu parwowirozy.

Miejsce pobytu: dom stały, Warszawa

W dniu 7.01.2018 r. pod opiekę Fundacja AST trafiła cudna, starsza amstaffka Sonia, chora na parwowirozę. Dziękujemy za współpracę schronisku, które było z nami cały w kontakcie i otwarte na pomoc. Sonia została porzucona z kartką "Jestem Sonia, mam 11 lat". Tyle dostała za wierność i łagodność.
Sonia obecnie przebywa w szpitalu zakaźnym w Konstantynowie Łódzkim Klinika Weterynaryjna Braci Mniejszych, która ma wspaniałą opiekę i możliwość pomocy w tak ciężkim leczeniu jakim jest parwo typu 3. Stan Soni jest słaby. Sunia wymiotuje, nie je, głównie śpi. Rokowania są ostrożne.  Niestety od około roku w Polsce mamy kolejny, 3 typ parwowirozy, który sieje pogrom także wśród dorosłych, zaszczepionych psiaków. Uważajcie prosimy na Wasze psiaki i od razu reagujcie.
Dla Soni będziemy apelować o karmę, póki co jeden worek Royal Canin Gastro, a w przyszłości Brit Care Senior Lamb & Rice. O stanie Soni będziemy Was informować.

Sonia 1 Sonia 3 Sonia 5 Sonia 6

09.01.2018 Niestety nie mamy dobry wieści. Sonia jest słabiutka, nie chce jeść, nie oddaje kału, odkąd trafiła do lecznicy, w obrazie USG jelita są atoniczne. Babunia cały czas wymiotuje, pomimo podawania najlepszych, silnych leków p. wymiotnych. Jest bardzo źle. Lekarze dokładają wszelkich starań aby sunię ratować, Sonia dostaje baterie leków, surowicę, ale póki co nie dźwiga się na łapki i słabnie. Pozostajemy w nieustającym kontakcie z lecznicą.
Dziękujemy za bardzo dobrą współpracę KliniceWeterynaryjnej Braci Mniejszych.

21.01.2018 Zameldowaliśmy Sonię w domu tymczasowym w Warszawie u Agnieszki. A Klinika Weterynaryjna Braci Mniejszych podmieniła nam psa! Oddała Sonię pełną energii i wigoru, rozbrykaną, cięższą o ponad kilogram i mega szczęśliwą. Kawał dobrej roboty! Dodatkowo Sonia przeszła u nich szereg badań diagnostycznych - krew rozszerzoną o jonogram oraz tarczyce (ta zdrowa), USG (brak cech nowotworowych), RTG klatki piersiowej (brak przerzutów). Przed operacją jeszcze tylko wizyta kardiologiczna.  Pragniemy po raz milionowy podziękować klinice, wszystkim opiekunom, a szczególnie Dawidowi za wspaniałą, owocną walkę o życie suni, za bardzo miłą współpracę i świetny kontakt! Trafiliście oficjalnie na naszą TOP LISTĘ DOBRYCH LECZNIC.  Dodatkowe podziękowania składamy Hotelowi Psigoda za wypożyczenie nam lampy UV do zabicia wirusów.

05.02.2018 Sonia bardzo dobrze odnalazła się w swoim domu tymczasowym. Początki były trudne, bo po pobycie w lecznicy miała kilka dni problem z trzymaniem czystości, ale po kilku dniach  sytuacja się unormowała. Sonia okazała się przytulasną i ładnie komunikującą się z ludźmi sunią. Do psów i kotów póki co nie jest przyjazna, ale poobserwujemy dalej. Ze zdrowiem jest dobrze, teraz jedynie leczymy końcówkę ogona, który był poraniony. Oprócz tego Sonia musi tylko nadrobić z wagą oraz ogólną kondycją sierści. Ale tu czas jest najlepszym lekarstwem.

Sonia 10 Sonia 11 Sonia 12
Sonia 13 Sonia 14 Sonia 15

11.03.2018 Sonia to aktywna seniorka, która absolutnie ze Złotego Bulla nie ma nic! Kocha patyki i aport. Jak tylko jest ładna pogoda, chętnie pospaceruje. Jest przyuczona do codziennego zostawania w domu. gdy opiekun wychodzi do pracy. Nie niszczy, trzyma potrzeby do czasu spaceru. Do ludzi jest bardzo pozytywna. Niestety szukamy dla panienki domu bez innych zwierzaków, bo to typ jedynaczki.  Sonia obecnie przebywa w domu tymczasowym w Warszawie. Jeśli chciałbyś podarować Soni dom, dzwon: 501 797 018.

25.04.2018  Sonia trafiła do nas z początkiem roku. Jest przykładem, że zawsze warto walczyć do końca! Wygrała z bardzo ciężką parwowirozą, choć jedną łapą była po drugiej stronie. A potem trafiła do Warszawy do domu tymczasowego, który dziś jest jej domem adopcyjnym. Agnieszka była naszym tymczasem wiele razy, ale to własnie Sonia podbiła jej serducho. Kochane dziewczyny, wszystkiego najlepszego dla Was!
Przy okazji pragniemy ogromnie podziękować takiej jednej osóbce z Warszawy, która w toku zawirowań historii Soni, pokryła jej koszty leczenia oraz operacji sterylizacji + mastektomii. Dziękujemy!

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)