Żaba to ok. 4–letnia sunia w dalekim typie amstaffa. Siostra Saby. Sunie od urodzenia mieszkały na terenie pałacyku w Lubstowie. Miały tam swoje kojce, budy, były otoczone opieką. 2 lata temu zostały oddane przez właściciela do schroniska. Głównym powodem było dziurawe ogrodzenie terenu (przecinane przez okolicznych mieszkańców, w celu ułatwienia dostania się nad stawy), przez które sunie wydostawały się na zewnątrz i biegały po wsi. Najwyraźniej prościej było suń się pozbyć, niż rozwiązać problem ich ucieczek. Na początku sierpnia dostaliśmy alarmujące informacje o dwóch suniach w typie amstaffa w schronisku, w bardzo kiepskiej kondycji zdrowotnej. Oraz zdjęcia. I te zdjęcia sprawiły, że mimo braku miejsc, postanowiliśmy działać. 9 sierpnia sunie trafiły do fundacji. Wprawdzie okazały się być bardziej mieszańcami, niż w typie amstaffa, ale co tam. Zarówno Żaba jak i Saba kompletnie nie potrafią chodzić na smyczy, wiją się na niej jak wężę, niespecjalnie tez radzą sobie w „miejskim” otoczeniu. Tak więc pomysł umieszczenia ich w domach tymczasowych w warszawie na razie nie jest możliwy. Dlatego sunie trafiły na razie do hotelu. Jak wychowawczo je trochę ogarniemy, będziemy starali się je umieścić w DT. Podstawowym problemem Żaby są jej oczy i gęsta, zielonkawa wydzielina w bardzo dużej ilości, która prawie przysłania całe gałki oczne. Dlatego przed nią wizyta u okulisty (niestety chwilę na nią poczeka bo nie dało rady zapisać się z dnia na dzień). Bardzo prosimy Was o wsparcie naszych siostrzyczek. Przed nimi pewnie długa droga do wyzdrowienia, dojścia do siebie, nabycia manier. Prosimy o pomoc pod postacią karmy, obroży na kleszcze, suplementów na sierść, wsparcia finansowego na diagnostykę i leczenie. 13.08.2014 Żaba została wykąpana, co zniosła z dużą godnością. Dzięki temu udało nam się oczyścić oczy. Na chwilę obecną dostaje krople na zespół suchego oka, przepisane przez weterynarza u kórego była na wstępnych oględzinach. 27.08.2014 Żaba była wczoraj u okulisty. Ma zdiagnozowany zespół suchego oka. W jednym oku produkuje 10% łez, w drugim 0%. Przez 2 miesiące mamy zakraplać oczka i stawić się na wizytę kontrolną, podczas której pani doktor oceni, czy Żabie powróci samoistna produkcja, czy będzie potrzebne podawanie sztucznych łez do końca życia. 16.09.2014 Żabcia nadal ma leczone oczka. Niestety na chwile obecną nie mamy wielkich sukcesów. No ale nie poddajemy się - leczymy, zakraplamy. I pod tym względem Żaba jest psem idealnym. Na hasło: "oczka" kładzie się i przekręca głowę, aby umożliwić zakroplenie oczu. Generalnie, Żaba powoli objawia nam się jako psiak cudowny. Po tekstach w boksie wewnętrznym (pokoju), okazuje się że jest psem, który nie niszczy, nie brudzi w pomieszczeniu. I jest szansa, że będzie z niej domowy pies. Bardzo Wam dziękujemy za pomoc dla siostrzyczek. Dzięki waszemu wsparciu ich skarpeta jest na dużym plusie. Rozliczenia na bieżąco uzupełniamy na forum fundacyjnym oraz na wydarzeniu na FB. 07.01.2015 Żaba nadal przebywa w hoteliku. Niestety mimo wielu ogłoszeń nie ma osób zainteresowanych daniem jej domu. A szkoda bo to bezproblemowa, przemiła sunia. W międzyczasie Żabka była na wizycie kontrolnej u okulisty, który zalecił dalsze stosowanie Cyklosporyny, jako że produkcja łez w oczach nie poprawiła się za bardzo. Zawieźliśmy tez sunię na USG, które poza małą torbielą na lewej nerce nie wykazało nic niepokojącego. Żaba na zdjęciach z Sabą, którar ówniez szuka domu. 21.05.2015 Dziś Żabka dołączyła do Sabyi reszty zwierzęcej familii u pani Darii (Saba została adoptowana przez Darię jakis czas temu). Początki nie są łatwe. Żabka wprowadziła lekki zamęt, zaczepia miedzy innymi kota z chęcia polowania na niego, rozwala też rzeczy w nocy. Na szczęście pani Daria jest otwarta na sugestie i pomoc. My ze swojej strony wysłalismy od razu do nicj kennel klatke, która ma pomóc w okresie adaptacyjnym. |