Kastro male2

KASTRO
w typie amstaff/bandog, wiek ok. 9 miesięcy

Wygląd: stalowy, z niewielkimi białymi znaczeniami.
Charakter: 
Zdrowie: zaszczepiony, wykastrowany

Miejsce pobytu: dom stały, Pruszków
Wirtualnymi Opiekunami byli: Maciej Jaśkiewicz i Magdalena Stępień.

Kastro to 9-miesięczny samiec w typie ras amstaff/bandog. Jest dużym, rosłym samcem, o delikatnej psychice, dlatego szuka właściciela, który da mu poczucie bezpieczeństwa i mądrze poprowadzi przez świat. Kastro trafił do nas ze schroniska w Sosnowcu. Tam oddał go właściciel z powodów problemów lokalowych i brak możliwości dłuższego trzymania swojego pupila.
Kastro to totalny dzieciak, który dopiero poznaje świat. Naszym zadaniem jest znalezienie świadomego domu, który prócz posiadania psa, chce coś z nim robić. Kastro przydałoby się bardzo szkolenie z zakresu Psa Towarzyszącego, bo jest totalnie "zielonym" psiakiem. Jest też trochę lękowy w nowych sytuacjach, np. bardzo boi się wsiadać do auta. Ale zarazem jest psem bardzo kontaktowym, wpatrzonym w człowieka i słuchającym poleceń.
Nowy opiekun musi mieć doświadczenie z psami, aby właściwie reagować na zachowania Kastro, tak aby złe nawyki się nie utrwalały.
Kastro może mieszkać w mieszkaniu, może trafić do domku z ogrodem. Co ważne dla nowych właścicieli - pies może niszczyć a opiekunowie powinni być przygotowani na niełatwy okres przejściowy.Póki co nie polecamy Kastro do małych dzieci, z uwagi na jego skłonności do lękliwości i gabaryty. Ze wstępnych obserwacji, Kastro nie wykazuje agresji do psów.
Jeśli szukasz młodego psa, masz czas na poświęcenie najbliższych 2 lat na pracę z czworonogiem, masz na to fundusze, lubisz ruch, wycieczki z psami, kochasz zwierzaki i jesteś odpowiedzialny, pomyśl o adopcji Kastro.

Kastro 5 Kastro 6 Kastro 7 Kastro 8

23.07.2017 Czas na cudne wieści, które dają nam siłę do działania.
Poznaliśmy go w maju - naszym oczom pod schroniskiem ukazał się wielki i radosny "byczek fernando", który jednak trochę bał się świata. Do auta pakowaliśmy go przez 45 minut. Przywieźliśmy go do fundacji i postanowilismy odmienić jego życie. Piękny pies szybko zauroczył wiele osób. Po kilku dniach od apelu o podarowanie domu tymczasowego odezwała się Agnieszka, która wczesniej opiekowała się naszą fundacyją Herką. Mieliśmy obawy, ponieważ Aga ma yorka, a Kastro to "dwa amstaffy w jednym ciele". Ale Aga, oprócz yorka, ma też po prostu mózg i podjęliśmy decyzję! A Kastro się przeprowadził. Bo o to w tym wszystkim chodzi, abyśmy byli przystanią na drodze po "lepsze jutro".

 

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)