[Ostrów Maz.] CIĘŻKO POGRYZIONY AST PILNIE SZUKA DT

[doddy]

Psiak trafił do schroniska kilka dni temu w ciężkim stanie, pogryziony.
Pilnie szuka choćby domu tymczasowego, w którym byłby leczony.
Dziewczyny mówią, że zdjęcia nie oddają jego fatalnego stanu.

[Jok]

Co się stało ? czy wiadomo ?

[doddy]

Nie wiemy niestety co się stało, że pies trafił do schroniska pogryziony.
Wiemy natomiast, że niestety w schronisku nie jest leczony... dlatego psiak pilnie szuka pomocy.

[ghostdog]

Coś wiadomo w sprawie tego Astka, może jakaś składkę zrobić na DT? Prosze o namiary na schronisko lub kontakt do wolontariuszy, którzy się tym przypadkiem zajmują!!!!!

[ghostdog]

Nie można biedaka tak zostawić!!!! Deklaruję się co miesiąc 100 zł do jego hoteliku dokładać!!!!!

[doddy]

Niestety brak DT wolnych i bezpsowych. Jedyny jaki mamy to Silje u której jest Nero i Agata od Homerka. Dopóki jednak któryś z chłopaków nie znajdzie domu to klapa. Pozostają hotele.
Jak ktoś miałby czas aby nam pomóc w ogłaszaniu psiaków będziemy mega wdzięczni bo nam już brak czasu.

[ghostdog]

A kto ewentualnie się tym astkiem zajmuje,czy dogląda jego jako wolontariusz, może chociaż weterynarza mu zasponsorować aby bidę wykurować, a co z hotelikiem,czy oprócz mojej deklaracji ktoś coś ofiaruje,przecież to żal serce ściska, mój stary pit żadnego samca nie zaakceptuje,dlatego jedyna pomoc jaką mogę zaofiarować to deklaracja dopłaty do hoteliku, ew. wirtualna adopcja. Proszę o wiadomość, ja w portalu kołobrzeskim będę umieszczała ogłoszenia, ale jak rany tego psiaka się zainfekują to na pomoc może być za późno.

[ghostdog]

Jak pomóc temu pieskowi-gdzie wpłacić na jego leczenie Kasiu? Spać nie mogę jak patrze na jego smutne ślepia

[ARDNAS]

Psiaków potrzebujących coraz więcej..........
Myślę, że Kasia musiałaby zgadać się z osobą, która dała jej znać o psiaku. Może ta osoba ma dojście w schronie i wolny czas, aby chodzić do niego i może właśnie ta osoba podjęłaby się ewentualnego zbierania pieniędzy i rozliczania z nich tu na forum.

[doddy]

W schronisku pomaga fundacja.
Niestety, boryka się ona z tymi samymi problemami co my, czyli brakiem funduszy na kolejne hotele chociażby. Sami mają wyciągnięte 2 amstaffy w hotelu u Magdy. My od nich mamy Klocka, Neli, ostatnio wyciągaliśmy Krysię dla Sylwii.
Staramy się zabierać wszystkie TTB z tego schroniska. Adopcje jednak stoją, DT są zapchane, nowe nie biją się drzwiami i oknami, więc nasza pomoc jest mocno utrudniona.
W głowie mi siedzi ten pies i 2 ze schroniska w ok. Białegostoku...