przez doddy » 19 Sie 2011, 15:24
Ptyś zamieszkał w domu tymczasowym w Warszawie u Grześka. Ogromnie dziękujemy Grześkowi za danie mu szansy na lepsze życie oraz przetestowanie w codziennych, domowych, miejskich warunkach oraz dziękujemy Anicie za pomoc i pamięć o nas.
Ptysiek obecnie mieszka w mieszkaniu w towarzystwie 3 kotów. Bardzo obawialiśmy się reakcji Ptysia na koty, o dziwo problem jest odwrotny, to zachowanie kotów bywa problematyczne. W Ptysiu jest duże zaciekawienie małymi współlokatorami, ale nie ma agresji, a raczej chęć zabawy.
Ptyś w warunkach domowych jest grzecznym, wyciszonym towarzyszem dla tymczasowej rodziny. Uwielbia być obok człowieka, uwielbia spacery, ruch. W domu zaś najchętniej spał by na kanapie, albo gdzieś gdzie krząta się blisko człowiek.
Zostawiany sam w domu Ptysiol nie niszczy.
Na spacerach jest usłuchany, chętny do pracy. Akceptuje małe psy i suczki. Z dużymi już nie jest tak łatwo...
Ptysiol strasznie pokochał Grześka, chodzi za nim jak cień. Lubi podróżować samochodem.
Jedynym póki co problemem jest lecznie uszu, tu nawet miłość Ptysia do Grześka przegrywa i wkraplanie leków musi być "z zaskoczenia" bo Ptyś protestuje łapkami (nie ma w tym agresji).
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Ptysiek czyni postępy.
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]