Fundacja AST Fundacja AST

AMSTAFF IMBIR PILNIE SZUKA DOMU

Psy oddawane przez właścicieli.

Re: AMSTAFF IMBIR PILNIE SZUKA DOMU

Postprzez chaos_bull » 02 Lis 2012, 21:53

Akurat tego nie mam za złe, bardziej unkania spotkań :D hehe ale to inna bajka.
Bulle są różne - każdy inny (BT, AST, Staffik, PittBull), inne temperamenty, inne fiksacje. Łączy je natomiast terrierowa upartość:) Czy są inteligentne, może i są, ale są tez mało plastyczne, często nie do zmodyfikowania (głównie BT). TTB nie sa psami dla każdego, dlatego ich tyle w schronach.
Image
bullterrier jest dowodem na to że bóg nie istnieje..
Awatar użytkownika
chaos_bull
 
Posty: 200
Rejestracja: 23 Kwi 2012, 13:34

Re: AMSTAFF IMBIR PILNIE SZUKA DOMU

Postprzez kilcia » 02 Lis 2012, 22:23

Zgadza się nie, są to psy dla każdego, i dziwię się tym osłom w schronach, że wydają często niestabilne, niesprawdzone psy, każdemu kto zechce.
Rację przyznaję odnośnie plastyczności (widzę po swoich mulątkach), co do inteligencji to pewnie indywidualne odczucia, ja uważam że są (miałam rotka, onka i jamnika zanim mój dom zaszczyciły TTB i na przykładzie onka powiem, że pies po pół roku szkolenia w renomowanej szkółce zrobił się głupszy niż przed nim...moje psy po miesiącu czy dwóch treningu prowadzonego przeze mnie i kilkunastu godzinach z indywidualnym szkoleniowcem wiedziały co, gdzie i jak...a najważniejsze-ZNAJĄ GRANICE "dobrego smaku" :lol: ).
Psy są u mnie ponad dwa lata i nie ma dnia bez ćwiczeń i wspólnej pracy...i mimo kilku nadszarpnięć mojego zaufania, nadal jestem ich pewna (być może dlatego,że na wzajem nauczyliśmy się siebie czytać), nie unikam (bo się nie zawsze da) ale i staram się nie prowokować sytuacji mogących wywołać jakiekolwiek anomalia w zachowaniu.
Na spacerach, nieodłącznie mamy kagańce, w domu na wszelkie zaś stoi klatka... ;)
Image Image
Awatar użytkownika
kilcia
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 Lis 2010, 12:30
Miejscowość: Warszawa/Targówek

Re: AMSTAFF IMBIR PILNIE SZUKA DOMU

Postprzez manka » 15 Gru 2012, 13:23

Jak dla mnie pies pamięta co mu się przytrafiło wcześniej moja Tigra mimo 5 lat u mnie pamięta do dziś,że była bita i głodzona ..
Imbirowi musiało przytrafić się coś złego i to też musi mieć wpływ na niego ale problem też jest w teraźniejszym domu (mogę się mylić bo jestem młoda, nie jestem behawiorystką,nie widziałam na żywo co się dzieje itd.) ale nie można się poddawać i dla chcącego nic trudnego! Pies przede wszystkim wyczuwa strach a więc mąż,córka niech nie pokazują ,że się boją .. tak trudne wiem ale warto się przełamać i zangażować rodzine dla zwierzaka, który czuje i jest inteligentny .
Może czas wprowadzić jakiś konsekwentny regulamin stopniowo ?
Na początek nie pokazywać strachu, wprowadzić klatke pokazać psu,że to jego miejsce i tam się czuje bezpiecznie przy wchodzeniu do mieszkania niech każdy daje mu smaczka, coś co lubi (może przy drzwiach umieścić jaką skrzyneczke,pudełko z dorbiazgiem dla psa aby każdy zanim wejdzie je wziął nie nachalnei się z nim przywitał (cześć piesku, masz ) lub nic nie mówić tylko dac mu smaczka.
Regularne godziny spacerów (nawet opisac wszytsko na kartce) przez pierwsze dni neich wychodzi z nim tylko ma_gda później niech bierze ze sobą córkę i męża stopniowo niech oni sami zaczną wychodzi z Imbirem później wszyscy razem na spacerach smaczki zabawki pokazać ze to JEGO dobrzy ludzie w domu też system nagradzania ...
Tak samo z karmieniem niech karmią go wszyscy nie jedna osba zangażowac w spacery z czasem znajomych (chłopak córki)
I także w tym czasie konsultować się z psimi psychologami !
Ja bym próbowała mimo wszystko ...
Jeśli się nie uda to neistety podjęłabym decyzje o uśpieniu lepiej byłoby dla niego i otoczenia .
Awatar użytkownika
manka
 
Posty: 27
Rejestracja: 11 Cze 2012, 00:34
Miejscowość: Bełchatów

Poprzednia

Wróć do Oddam

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 10 gości

cron