Strona 1 z 3

Złoty Bull NEVADA

PostWysłany: 30 Gru 2014, 17:00
przez doddy
Jutro kolejne 4 łapki zawitają do naszej fundacji. Kolejna bida, porzucona przez właścicieli na stare lata, bo nie słuchała się na spacerach. Nic dziwnego, bo jest babcią i okazało się, że jest przygłucha.
Nevada, niegdyś powalająca urodą, choć i dziś jej nic nie brakuje, zmieniała kilka razy dom, zaliczała kilka razy schronisko. W ostatnim domu mieszkała z dzieckiem, z kotem. Poprzedni właściciele nigdy nie zgłaszali z nią problemów z agresją, nawet w kontaktach z psami.
Dziś Nevada jest Złotym Bullem. Ma liczne guzki na ciele (mamy nadzieję, że to tylko tłuszczaki), ma problemy ze wstawaniem z betonu. Na starość dostała prezent - schronisko.

Nad Nevadą los się pochylił. Zawładnęła ona sercem Sylwii, która szkoli psy w Superrdogu. Do niedawna Sylwia tymczasowała szczeniaki, potem Bambi, a teraz "zeszła na staruchy". Coraz więcej z nas wybiera staruszki na DT, bo wiemy że są spokojniejsze, grzeczniejsze i najnormalniej w świecie nikt się o nie nie bije (choć powinni, bo jakie to fajowe psy).

Dla Nevady oczywiście będziemy szukać także domu stałego. Takiego, który pokocha ponad i pomimo wszystko. Sunia jest łagodna, więc to jej ogromna zaleta. Ma dużo lat, więc nie w głowie jej harce i psoty.

Adoptując Nevade, czy innego psiaka z Fundacji AST robicie miejsce na kolejnego podopiecznego, którego właściciel porzucił.

Re: Złoty Bull NEVADA szuka domu

PostWysłany: 30 Gru 2014, 18:27
przez jazooo
Image

Image

Image

Image

Image

:D

Re: Złoty Bull NEVADA szuka domu

PostWysłany: 06 Sty 2015, 01:21
przez doddy
Wieści z DT od Nevady:

Nevada trafiła do mnie 31 grudnia. Bez problemu zapoznała mojego psa Borysa i kotkę.
Nevada od razu dała się poznać jako sunia przyjazna dla ludzi i innych zwierząt.
Nevada to staruszka, która w domu głównie śpi. Zostawiona w domu zarówno sama jak i z Borysem nie niszczy /psy pod moją nieobecność zostają luzem/. Utrzymuje czystość, bez problemu zostaje 6-7 godzin, przesypia też całą noc.
Sunia nie broni zasobów, jest przyjazna do ludzi dorosłych i do dzieci, lubi też małe psy – poznała Yorka i bardzo ładnie się z nim przywitała. Z racji wieku nie w głowie jej szaleńcze zabawy w zapasy czy długie gonitwy . Jedynym „minusem” suni jest jej głuchota. Jak pokazały te 4 dni nie jest to żaden minus. W ciągu tych dni udało nam się opracować kilka gestów i zachowań, które ułatwiają nam komunikację. Jeżeli jest pora na wyjście najpierw ubieram się a dopiero potem pokazuję się Nevadzie /posłanie ma w drugim pokoju/. Gdy widzi mnie ubraną wie że czas na spacer i wystarczy mój gest ręką aby poszła za mną do przedpokoju. Grzecznie czeka gdy nakładam jedzenie do miski – podchodzi dopiero na gest zachęcający. Nevada reaguje na dotyk więc jeżeli jestem za nią i chcę aby zwróciła uwagę wystarczy ją dotknąć a gdy odwróci się zachęcona ruchami rąk podejdzie .
Dla Nevady idealnie by było, aby adoptował ją ktoś kto dysponuje domem z ogródkiem, albo mieszka w bloku z windą, lub na parterze, bo niedługo wchodzenie i schodzenie może być dla niej kłopotliwe z racji wieku.

Re: Złoty Bull NEVADA szuka domu

PostWysłany: 06 Sty 2015, 10:01
przez jazooo
:D

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Re: Złoty Bull NEVADA szuka domu

PostWysłany: 06 Sty 2015, 22:14
przez Daito
Te zdjęcia ze spaceru nie były czasem robione w Opolu koło ZOO?

Re: Złoty Bull NEVADA szuka domu

PostWysłany: 07 Sty 2015, 00:47
przez doddy
Niet, warszawska Białołęka.
Poznałam dziś Nevadę - o matko i córko jaka wspaniała! Jutro Wam opisze.

Re: Złoty Bull NEVADA szuka domu

PostWysłany: 09 Sty 2015, 00:43
przez doddy
Byłam, widziałam i się zakochałam! Choć ja nie wyznacznik, bo im starsze tym me serce szybciej bije! Powiem Wam, że zazdraszczam Sylwii tego tymczasa! Mój typ, oj tak!

Nevada dla mnie jest cud, miód. Jak na starszą, głuchą panią jest mega kontaktowa i rozmerdana. Choć może jestem spaczona po Dredzie, który miał na mnie lekko wyrąbane?

W każdym razie super sunia, stonowana, grzeczna, anioł! Super dogaduje się z psem, kotem w domu.

Wali jej z pyska, ale to pikuś przy tym charakterze.

Re: Złoty Bull NEVADA szuka domu

PostWysłany: 09 Sty 2015, 20:33
przez jazooo
Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Re: Złoty Bull NEVADA szuka domu

PostWysłany: 09 Sty 2015, 22:48
przez doddy
Kolejny Złoty Bull ma kochający dom! W dniu dzisiejszym do adopcji trafiła Nevada. Była u nas całe 9 dni! W najlepszych snach nam się nie śniło, że starsza pani tak szybko zawładnie czyimiś serduchami i że to będzie akurat ta rodzina. Nevada zamieszkała w fajnym, pro psim domu, który do niedawna był posiadaczem adoptowanej staruszki, amstaffki Sary. Pomimo przedwczesnego odejścia rodzina ta postanowiła, że w ich domu i w sercu zamieszka kolejne starsze stworzenie.

Dziękujemy bardzo Sylwii z Superrdoga, która nie dość że szkoli nasze psiaki to i tymczasuje. Nevada nie była jej pierwszym tymczasem. I mamy nadzieję, że nie była ostatnim! Boryskowi dziękujemy za wyrozumiałość w stosunku do Nevady i bycie jej przewodnikiem - na otarcie łez możemy Wam dać kolejne nieszczęście!

Re: Złoty Bull NEVADA

PostWysłany: 09 Sty 2015, 22:58
przez wronka
Wspaniała wiadomość :)... ale specjalnie nie dziwi, biorąc pod uwagę urodę i charakter suni ;)
Bardzo się cieszę!