Pampuch male2

PAMPUCH
w typie American Bullu, wiek 4 lata.

Wygląd: ciemnoszary, z biąłymi znaczeniami.
Charakter: spokojny, zgodny do psów.
Zdrowie: choroba skóry, uszu, oczu, problemy ortopedyczne.

Miejsce pobytu: dom stały, Chojnice.

Pampuch to 4-letni pies w typie American Bully, ważacy ok. 35 kg. Ma chip, niezarejestrowany w żadnej dostępnej bazie. Pies został znaleziony w okolicach Gniezna. Czy został celowo wyrzucony? Czy się zgubił? Tego się nie dowiemy. Na pewno jest chory i mocno zaniedbany i wynika to z długotrwałego braku opieki weterynaryjnej. Waga 35,5kg.
U Pampucha zdiagnozowano: bakteryjno-ropne powikłania wtórne po alergii na całej skórze. Ze skóry cieknie krew z ropą i wydziela się smród. W uszach jest dramat - kanały słuchowe tak zarosły tkanką kalafiorowatą, że nie wchodzi w kanał uszny nawet wymazówka. W przyszłości uszy będą musiały być zoperowane. Na chwilę obecną zostały pobrane  wymazy ze skóry oraz z uszu pod antybiogram. Aby ulżyć w cierpieniu mamy zalecone kąpiele w Hexodermie i Allermylu. Doraźnie pryskamy zmiany Chlorexydermem.  W testach alergicznych wyszło, że Pampuch jest uczulony na większość mięs typu: kurczak, wołowina, indyk, kaczka, przepiórka, gęś, perlicza, struś, wołowina, cielęcina, jagnięcina czy wieprzowina oraz ryby. Na dziś pampuch dostaje karmę Wolfsblut Wide Plain / Red Rock. Pampuch ma niewielką niedomykalność zastawki mitralnej oraz podejrzenie niewielkiego okienka aortalno-płucnego, Nie jest to groźne, po prostu serce za rok powinno znów przejść badanie. Pampuch w oku lewym ma zapalenie barwnikowe na całej powierzchni rogówki, a w oku prawym początki tego samego schorzenia. Problemy oczne po leczeniue będą się cofac, ale bez niego znów nawracac, co oznacza że okulistycznie psiak będzie wymagać konsultacji do końca życia. Do zdiagnozowania zostały nam jeszcze kwestie ortopedyczne bo tutaj tez jest niewesoło.
Jak widać, przed nami teraz dużo roboty – leczenia, diagnozowania i operowania. Ale damy radę, bo Pampuch to wspaniały pies! Tylko musicie nam pomóc, bo już na początku w skarpecie Pampucha jest dziura na 1100 pln. Bezdomny American Bully pięknie prosi swoimi chorymi, maślanymi oczkami. Pomóżcie Fundacja AST w kolejnej metamorfozie.
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
z dopiskiem "DAROWIZNA PAMPUCH".
PayPal: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Kontakt: 501 797 018

Pampuch 1 Pampuch 2 Pampuch 3 Pampuch 6

23.08.2018 Garść wieści po wizycie weterynaryjnej. Jest lepiej – stan skóry i uszu się poprawia. Nadal musimy kontynuować antybiotyki, ale po 2 tygodniach widać różnicę po stosowania leków i kąpieli. Szukamy domu dla pięknego gumisia. Pampuch jest psem domowym, leniwym, zgodnym do psów, wręcz je olewającym. Bez problemu odnajduje się w trybie miejskiego życia. Jedyna wada to fakt że jest psiakiem do leczenia oraz z problemami ortopedycznymi, co zawęza adopcje do osób mieszkajacych w domu z ogrodem lub bloku z windą.

08.09.2018 W minionym tygodniu nasz podopieczny Pampuch odwiedził ortopedę dr Bissenika. Niestety wieści mam mocno złe. Pampuch nie ma zdrowej ani jednej łapy. Z przódu ma ankylozę lewego stawu łokciowego i obustronną dysplazję. W tyle - w jednej łapie zerwane więzadło krzyżowe, w drugiej naderwane. Dodatkowo w obu kolanach są już zmiany zwyrodnieniowe. Kręgosłup także już ma widoczne zwyrodnienia. Pampuch będzie wymagał 2 poważnych operacji: rekonstrukcji zerwanego więzadła (zabieg TTA) i artroskopii obydwu stawów łokciowych. Zabiegi muszą zostać rozłożone na 2 terminy i będą możliwe dopiero po zaleczeniu skóry.Skórę leczymy już od miesiąca na skórę - walczymy z alergią pokarmową, powikłaniem bakteryjnym, otwartymi ranami i ropowicą.
Cóż możemy rzec? Długa droga przed tym psem. I kosztowna. Szacunkowe koszty leczenia i operacji to minimum 10 tyś. zł. Będziemy zmuszeni prosić Was o wsparcie, bo sami nie podołamy. Sporadycznie organizujemy zbiórki, ale w tym wypadku koszty przyprawiają o zawrót głowy.
A jak można mu pomóc?
Przekazując karmę Wolfsblut Wide Plan lub przekazując darowiznę na jego leczenie z dopiskiem DAROWIZNA PAMPUCH na konto fundacji:
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
PayPal: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Przypominamy też, że Pampuch szuka domu stałego lub tymczasowego. Z uwagi na dolegliwości szukamy domu w dużych miastach z dostępem do lekarzy, mobilnego i z odpowiednią ilością czasu do opieki nad psem. Pampuch jest psem domowym, miejskim. Jest łagodny do psów. Wstępnie jest szansa, że mógłby mieszkać w domu z kotem. Grzecznie zostaje sam w domu, ładnie znosi podróże autem. Obecnie Pampuch przebywa w Warszawie.

Pampuch 7 Pampuch 8 Pampuch 9

10.11.2018 Pampuch jest już dwa tygodnie po operacji wycięcia chrząstek z obu kanałów usznych, kanały zarosły i obligatoryjnie musiały zostać udrożnione. Przed nami jeszcze dwa zabiegi - rekonstrukcja zerwanego więzadła krzyżowego i artoskopia obydwu stawów łokciowych. Pierwszy z zabiegów planujemy przeprowadzić w ciągu najbliższego miesiąca. Ale jeśli myślisz o adopcji błękitka, to pisz śmiało, nic bowiem nie stoi na przeszkodzie, by Pampuszek dochodził do siebie u boku swojej przyszłej rodziny. Pomożemy merytorycznie, finansowo i weterynaryjnie. I uwierz, że warto pochylić się nad tym psem, bo Pampuch to naprawdę dobre zwierzę! Tak pisze o nim jego tymczasowa opiekunka:
„Człowiek zepsuł w typ psie wszystko: uszy, oczy, skórę, łapy i kręgosłup. Nie udało się jedynie zepsuć charakteru, bo Pampuch to cudowny pies. Jest przyjacielsko nastawiony do ludzi i psów, ładnie ignoruje psie zaczepki. Nie jest nachalny, nie wymusza pieszczot, ani zabawy, ale gdy się do niego podejdzie ufnie wystawia brzuszek do miziania. Ładnie zostaje sam w domu, trzyma czystość, nie niszczy. Przesypia prawie cały dzień. Pomimo chorych łapek wdrapywanie na łóżko opanował do perfekcji. Fakt, słuch ma mocno przytępiony, po operacji jest ciut lepiej, ale absolutnie nie przeszkadza mu to w codziennym życiu.”
Pampuch aktualnie przebywa w domu tymczasowym w Warszawie.

Pampuch 10 Pampuch 13 Pampuch 12 Pampuch 11

10.12.2019 No i stało się! Pampuszek, po 1,5 roku tymczasowania się u nieocenionej Kasi przeprowadził się do swojego domu! Oj ile było łez. Kasia związała się z chłopakiem bardzo. Było flukanie, były łzy, ale też uśmiech szczęścia. Dziękujemy Kasi i nowej rodzinie za zaangażowanie, za adopcję, za pomoc Pampuchowi. I na koniec kilka słów od Kasi:
„Pampuszek został znaleziony w opłakanym stanie w Gnieźnie. Leczenia wymagała skóra (alergia pokarmowa oraz powikłania bakteryjne, otwarte rany, ropowica), uszy (długo nieleczony stan zapalny i wynikające z niego silne powikłania w postaci zarośniętych kalafiorami kanałów usznych) i oczy (w oku lewym zapalenie barwnikowe na całej powierzchni rogówki, a w oku prawym początki tego samego schorzenia). Pampuch nie miał także zdrowej ani jednej łapy (ankyloza stawu łokciowego, zerwane więzadła, obustronna dysplazja, zmiany zwyrodnieniowe w kolanach). Pampuch przez te 1,5 roku przeszedł długą drogę, odbył blisko 100 wizyt weterynaryjnych! Dzielnie znosił wszystkie zabiegi (rekonstrukcje zerwanego więzadła w obydwóch tylnich łapkach, rozcięcie kanałów usznych, liczne wizyty okulistyczne, ortopedyczne i alergiczne). W tym czasie z psa tylko leżakującego w domu, nie zainteresowanego człowiekiem czy żadnym ruchem wokół niego zmienił się w silnego i radosnego psa. Na spacerach nie chodził już ze zwieszoną głową ledwo włócząc nogami, a ciągnął jak czołg. Z podłogi przeniósł się na kanapę, a nawet i na wysokie łóżko w sypialni. W dobrym nastroju potrafił radośnie dokazywać, a nawet i zrobić małą awanturę jeśli kolacja nie była podana na czas. Długo czekał na ten prawdziwy dom, ale tak to już jest, że na dobre rzeczy warto poczekać. I nadszedł ten dzień, w którym klusek DT zamienił na DS. Pampuszek jak to on, nie oglądając się za siebie wpakował się pierwszy do samochodu nowych rodziców jak tylko otworzyli drzwi i czekał, żeby ruszyć w trasę. Obecnie w Chojnicach w towarzystwie nowego brata Niko, otoczony miłością i troską nowych rodziców zaczyna nowe, lepsze życie. Ewo, Grzegorzu - dziękuję Wam najmocniej na świecie, że zdecydowaliście się pokochać tego chorowita. Jaki ten świat byłby piękny jakby wszyscy mieli tyle dobroci i ciepła co Wy. Pampuszku - bądź grzeczny w nowym domku! Pamiętaj, że wypada wstać na przywitanie gdy ktoś z rodziny wraca do domu, że to nieładnie pokrzykiwać o jedzenie i że nie każdy karton jest po to by go rozerwać."

Pampuch 17

 

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)