Tequila male2

TEQUILA
w typie amstaffa, urodzona 02.03.2018

Wygląd: stalowa.
Charakter: emocjonalna, lubiąca zabawy, radosna.
Zdrowie: w trakcie rehabilitacji (połamane 4 łapy).

Miejsce pobytu: dom stały, Warszawa

Historia Tequili nie jest radosna, a rokowania co do przyszłości także nie malują się w kolorowych barwach. Na zdjęciach widzicie przepięknej urody, malusią, śmieszną, błękitną istotkę, która na pewno wzbudza w Was ciepłe uczucia. 15 kg samego uroku. Ale przeczytajcie jej historię do końca, a później pochylcie się prosimy nad jej losem. Bo znów mobilizacja jest nam potrzebna. Jako fundacja uważamy, że jesteśmy od tego aby nieść pomoc nawet w tak trudnych przypadkach jak ten, stąd nasza decyzja aby powalczyć i dać suni szansę, nawet jeśli finalnie przegramy tę wojnę.
Tequila to szczeniak amstaffa. Została zakupiona w pseudohodowli, miała rodzinę i dom. Ale sielanka nie trwała długo. W lipcu sunia padła ofiarą upadku z II piętra w bloku i od tej pory jej świat się zawalił a codziennością stało się życie w otoczce bólu. Z początkiem października zostaliśmy poproszeni o przyjęcie Tequili pod nasze skrzydła, bo obecna właścicielka nie była w stanie się nią dłużej zajmować ani fizycznie ani finansowo. Aby móc należycie ocenić szanse Tesi, skonsultowaliśmy ją z ortopedą i z rehabilitantką, a w najbliższym czasie pokażemy neurologowi. Niestety rokowania co do dalszego życia suni w jako takim komforcie i bez bólu są bardzo ostrożne, wręcz wątpliwe.
Jak wygląda historia weterynaryjna?
29 lipca Tesia wypadła z drugiego piętra. Trafia pod opiekę okolicznego weterynarza. Lekarz wykonuje zdjęcia RTG kończyn przednich, z diagnozą "złamania kłykcia bocznego w kończynie lewej i prawej z niewielkim przemieszczeniem". Obie przednie kończyny zostają usztywnione opatrunkami. Tequila przechodzi zabieg chirurgiczny obu kończyn dopiero po kilku dniach (7 i 9 sierpnia). Lekarz wykonał u niej osteosyntezę. Ciężko nam na dziś ocenić co było przyczyną, ale zabiegi te nie były udane. Dodatkowo, po upłynięciu czasu od wypadku, okazuje się, że dodatkowo w feralny dzień doszło do złamania obu kończyn tylnych. Te zrosły się samoistnie.
Co mamy na dziś?
Na dziś mamy sunię, która nie jest w stanie normalnie chodzić, ma mocno ograniczoną ruchomość łap, ale przede wszystkim na co dzień żyje w ogromnym bólu. Tequila nie jest chętna do spacerów, chodzi wygięta, porusza się głównie w poziomie, szurając się po podłodze. Po kilku metrach przysiada. Dodatkowo zaobserwowaliśmy poliurię, nie wiemy na ile problemy z nieustającym oddawaniem moczu wynikają z bólu, a na ile z ortopedii, ze stresu czy z problemów neurologicznych. Według prognoz obecnych diagnostów Tequila jest psem bardzo cierpiącym. Co gorsza, niewiele można jej pomóc od strony chirurgicznej (można usztywnić stawy łokciowe na stałe, ale to jeszcze bardziej ograniczy ruchomość przednich łap). Jedynym sensownym scenariuszem po obecnych konsultacjach z lekarzami jest poddanie Tesi "na próbę" bardzo intensywnej rehabilitacji przy wsparciu silnymi lekami przeciwbólowymi na około 6 tygodni. Sunia trzy razy w tygodniu ma być poddawana zabiegom na bieżni wodnej, laseroterapii na stawy kolanowe oraz terapii powięziowej FM. Po tym okresie będziemy musieli podjąć decyzję, czy dalsze życie Tequili ma szanse przebiegać w komforcie, czy pomimo wdrożonej terapii niestety pisane jest jej życie. Proponowaliśmy opiekunom opłacenie zabiegów przez naszą fundację, aby sunia została w obecnym domu. Opiekunka podjęła jednak decyzję o oddaniu, bo nie jest w stanie sprawować tak intensywnej opieki jakiej sunia potrzebuje. Naprawdę szanujemy decyzję i wiemy, że pewnych kwestii w życiu się nie przeskoczy.
Historia Tequili jest nad wyraz smutna. Ukazuje jak ważne jest szybkie działanie, diagnostyka, oraz jak dużo może się nie udać pomimo starań. Podjęliśmy się pomocy dla Tequili, pomimo złych rokowań. Karolina, która podarowała suni dom na ten czas jest niezwykle dzielna. Dziękujemy Ci!
Kochani, przy Tequili prosimy Was o wsparcie na rehabilitację, której szacowany koszt to 1200 zł. Dodatkowo na wizyty u specjalistów wydaliśmy na dziś 350 zł (dojdzie wizyta u neurologa + koszty leków p. bólowych + pampersów). Tequila dostała ogromną szansę na leczenie, a teraz od Was zależy, czy na to leczenie zbiorą się środki. Liczymy na Was! 
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
z dopiskiem "DAROWIZNA TEQUILA".
PayPal: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

Tequila 1 Tequila 2 Tequila 3

10.11.2018 Tequila przebywa w domu tymczasowym już dwa tygodnie. I jesteśmy już w stanie powiedzieć o niej trochę więcej niż na początku. Sunia przez swój wypadek nie miała kiedy poznać otaczającego ją świata, więc ma niemalże zerową socjalizację. To taki bardzo duży szczeniaczek, dla którego wszystko jest nowością. Na co dzień jest w niej bardzo dużo emocji, szybko się ekscytuje, potrafi podgryzać, wokalizować. Z racji silnego pobudzenia kontakty z psami odbywają się pod kontrolą, a Tequila w troskliwym DT uczona jest nowych zasad, samokontroli i wyciszania, tak by jej samej żyło się lepiej.
Zdrowotnie, Tesia aktualnie ma wdrożone na stałe leki przeciwbólowe. Ruch jest dawkowany, aktywność zwiększana minimalnie, stopniowo. I co najważniejsze, zgodnie ze wskazaniami, rozpoczęła już rehabilitację, w postaci bieżni wodnej i laserów.
Na tym etapie nic więcej nie możemy Wam powiedzieć. Dwa tygodnie bowiem to zdecydowanie za krótko, by móc stwierdzić, czy uda się jej pomóc żyć bez bólu. Na dziś podjęliśmy wszystkie możliwe działanie mające na celu uśmierzenie bólu i usprawnienie poruszania. Czy i jakie efekty przyniesie leczenie będzie wiadomo najszybciej za kolejnych kilka tygodni. Póki co walczymy.

15.01.2019 Co nowego u Tequili? Tequila przeżyła swój pierwszy sylwester i weszła w nowy rok z przytupem bonie boi się fajerwerków (uff). Spacery na przestrzeni, którą zna nabrały płynności. Cały czas jest trochę "spłoszona" ale po osiedlu spaceruje sama i na rękach jej już nikt nosić nie musi. Dodatkowo w cichszych, spokojniejszych miejscach można pospacerować z nią nawet godzinę! (tak jest właśnie - nogi jej już pozwalają na taką trasę). Utrzymanie czystości w domu…, no tak sporadycznie jej się coś zdarzy ale tylko wtedy kiedy tymczasowa opiekunka nie utrzyma stałego rytmu. Tequila nauczyła się już swoich spacerkowych godzin. Kontakty z innymi zwierzętami – tutaj temat nadal poznajemy. Tesia ciągle ma bardzo szczenięce wzorce. Stosuje podgryzanie i przepychanki, szczególnie jak ktoś wejdzie na jej posłanie, z którego rzadko schodzi i jest jej świętością. Na spacerach wszystkie psy uciekają przed jej niepohamowaną ekscytacją. Tequila nie ma złych intencji, jedynie trochę za dużo emocji, a mało kto ma ochotę się bawić z tak rozbuchaną panną. Ma jednak osiedlowych twardzieli, którzy znoszą jej chaos ze stoickim opanowaniem. Sunia jest super uczniem, jeśli chodzi o naukę komend i sztuczek. Widać w niej wielki potencjał i ochotę do nauki. Jak tylko dostanie sygnał, że możemy poćwiczyć robi oczy jak dwa spodki z radości.
Dziś Tequila wyrusza w daleką drogę, bo aż do Czech. Konsultowaliśmy Tequile już z 3 ortopedami i 2 neurologami, ponieważ jej stan jest nad wyraz poważny, obciążony dużym bólem. Mamy wstępny plan działań i możliwych operacji a także rokowań ale chcemy uzyskać jeszcze jedną konsultację, tym razem aż w Czechach. Jak wiecie korzystamy na co dzień z najlepszych możliwych specjalistów bo od zawsze walczymy na 110%. Dla jednych wycieczka do Czech jest wariactwem, dla innych szukaniem rozwiązań, aby psu nieść jak najlepszą pomoc. Tequila odkąd do nas trafiła, jest bardzo intensywnie rehabilitowana w Animal Active. Poprawa jej komforcie życia jest znacząca co pozwala nam sądzić, że walka ma sens.
Martusia, dziękujemy za pomoc w transporcie! Trzymajcie kciuki za cudną, niebieską panienkę. Damy znać po wizycie!

Tequila 4 Tequila 5 Tequila 6 Tequila 7 Tequila 8

08.02.2019 Kochani, z naszą najbardziej schorowaną podopieczną znów się posypało. Karola wróciła do domu i zastała nie chodzącą sunię, nie trzymającą potrzeb, obolałą. Wizyta u weterynarza pokazała, że w lewej najprawdopodobniej złamał się nadkłykieć boczny. Z biegu umówiliśmy operację i Tesia jest już po zabiegu usuwania śrub po osteostyntezie przeprowadzonej w sierpniu (przed trafieniem do nas). Wszystko to ma ją przygotować do zabiegu artrodezy. Przy okazji zabiegu pannicy został pobrany mocz na posiew, a śruby trafiły na bakteriologię aby wykluczyć powikłania i stany nadkażenia.
Opieka teraz nad nią to wielkie wyzwanie dla Karoli bo przez dwa tygodnie sunia musi być noszona.
Z Tesią nie ma łatwo. Jest bardzo źle z jej łapami, a dodatkowo brak socjalizacji odbija swe piętno. W jej stanie zdrowia szkolenie, praca - są nad wyraz trudne, pracochłonne i wymaga dużo inwencji twórczej. Tequila czeka na dom. Ale na taki bardzo wyrozumiały, mający czas, fundusze i chęć pełnego poświecenia. Tymczasem, apelujemy do Was o wsparcie Tesi. Co jej potrzebne? Posłanka, bo te zasikuje, karma Brit Care Adult Lamb & Rice no i fundusze na nieustanną rehabilitację oraz zabiegi operacyjne. Możesz także wspomóc nasze działania podatku. Wystarczy dopisek naszego nr KRS 0000006471.

Tequila 9

13.09.2019 Tesia trafiła do fundacji pod koniec października zeszłego roku i właśnie nam się podliczyło, że stuknęło jej 11miesiecy z nami. Czas na garść wieści od niej i Karoliny! Około 6 miesięcy zajęło  suni staniecie na nogi i rozpoczęcie swojej przygody polegającej na byciu młodym amstaffo-staffikiem w wielkich, polskich miastach. Poza wyjęciem starych śrub nie zdecydowaliśmy się na żadne zabiegi, bo choć stan suni jest i pozostanie niestabilny, to niech Tesia chodzi jak najdłużej może na swoich własnych kończynach, bez dodatków! Zdarzają się zaostrzenia objawów i sporadyczne kulawizny, jednak ostatnie dwa miesiące obfitowały w długie, intensywne spacery i dziewczynom chodziło się super! Tesia średnio co drugi dzień ma zapewnione wycieczki „w krzaki na odludziu”. Raz na jakiś czas spotyka się z psimi ziomkam, których kocha niepomiernie i nic jej nie sprawia większej radości niż kontakt z psem, który lubi się bawić. Jest radosnym pieskiem nakrętką. Jednym ruchem można spowodować u niej lawinę ekscytacji. Z drugiej strony, w domu, dużo czasu spędza na spaniu i wylegiwaniu się na sofie.

Tequila10 Tequila11 Tequila12

09.07.2020 Kolejny dom tymczasowy wpadł jak śliwka w kompot. Utopił się w miłości i trosce o psa, który przez wiele miesięcy dreptał u jego boku. Tesia miała niebywałe szczęście, bo trafiła do Karoliny. która jest szkoleniowcem a także fizjoterapeutą. Los się do niej uśmiechnął. Nawet nie wiecie ile dziewczyny krwi sobie napsuły, ile przejechały km, ile pracy behawioralnej odwaliły. Przy Karoli Tequila rozkwitła. Pod każdym względem! Jak sobie przypominamy czasy gdy chodziła jak kaczuszka, a jak widzimy obecnie kiedy bryka jak sarenka. Tequili ten dom był pisany. Nawet nie wiecie jak się ucieszyliśmy, gdy Karola powiedziała że ta błękitna iskiereczka jest jej na zawsze. Karolina, jesteś cudowna osobą! Jesteśmy przeszczęśliwi i przewdzięczni. Mało kto ma tak wielkie SERCE! I morze cierpliwości. Witać cię w Family AST nie musimy, bo jesteś w niej od zawsze.

 

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)