FREJA w typie "mini amstaffa", urodzona 30.06.2023r.   Wygląd: ciemnostalowa. Charakter: miła, kontaktowa, spokojna, przyjazna do innych zwierząt. Zdrowie: uraz łapy, problemy alergiczne. Miejsce pobytu: dom stały, Wrocław.

Freja jest sunią w typie "mini amstaffa" (waży obecnie 12 kg), urodzoną 30 czerwca 2023. Maleńka, ledwie sześciomiesięczna drobinka nie zdążyła jeszcze w życiu zaznać szczęścia. Jest psiakiem po przejściach, przekazanym nam pod opiekę z uwagi na uraz łapy, silne zmiany alergiczne, w celu udzielenia jej pomocy. Będziemy zdiagnozować, leczyć i pomagać poczuć, że życie może być piękniejsze, wolne od bólu i dyskomfortu. Sunia trafiła do domu tymczasowego do Warszawy, do Beaty i Eweliny, którym serdecznie dziękujemy za pomoc. Freja, pomimo dolegliwości, pokazuje się nam jako naprawdę miły psiaczek, kontaktowy, o stonowanych, normalnych emocjach. Nie jest nadmiernie pobudliwa, nie jest namolna. Z naszych pierwszych obserwacji wydaje się także dość poprawna w stosunku do psów i kotów. Ludzi nie podgryza, nie obskakuje. Chętnie się wtula w człowieka, szuka z nim bliskości. Lubi spać pod kocykiem. Jest dość delikatną kruszynką, ładnie reagującą na przewodnika. Przed nami diagnostyka dermatologiczna w Lecznicy Weterynaryjna Wetlandia, z uwagi na silny świąd i zaawansowane zmiany w uszach. Oraz konsultacja ortopedyczna u dr Zdeba w Legwet. Ogromnie jesteśmy wdzięczni obu lecznicom za tak błyskawiczną możliwość zasięgnięcia porady u specjalistów! Otwieramy od razu zbiórkę na leczenie Freji, jeśli możesz ją wesprzeć, będziemy mega, mega wdzięczni!
Pomóż kruszynce w potrzebie.
Konto: 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
W przypadku przelewów z zagranicy:
BIGBPLPW Bank Millenium S.A. Branch Millenium IBAN: PL 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
Tytułem: Darowizna – Freja
PayPal: Denne e-postadressen er beskyttet mot programmer som samler e-postadresser. Du må aktivere JavaScript for å kunne se adressen

15.01.2024 Przypominamy, że ciągle swojego domu szuka cudowna Freja. Frejka jest sunieczką zapatrzoną w człowieka, lubiącą się przytulać. W pełni współpracująca i obsługiwalna (ze smaczkiem w 200%), jeśli chodzi o podawanie leków czy zakrapianie oczu. W domu zdarzają się jej jeszcze wpadki z czystością, ale uczy się dzielnie, gdzie znajduje się właściwa pieskom toaleta. Zostawiana sama w domu nie niszczy, grzecznie czeka na powrót opiekunów. Powoli przyuczana jest klatki kennelowej. Z obszarów, nad którymi trzeba z Freją popracować jest jej niecierpliwość, upartość i gadatliwe wymuszanie. Zajęciami z luźnej smyczy młoda także nie pogardzi. Uwielbia wszelakie węszenie. Nie polecamy niuni do domu z kotami. Jeśli ta mikruska wpadł Ci w oko i pragniesz zaoferować jej dom stały, napisz do nas na Denne e-postadressen er beskyttet mot programmer som samler e-postadresser. Du må aktivere JavaScript for å kunne se adressen , prześlemy ankietę przedadopcyjną do wypełnienia. W sprawie dalszych procedur adopcyjnych będziemy się kontaktować z wybranymi domami.

29.01.2024 Mój stały domku, wiem jak Ci beze mnie smutno! I wiem, że gdzieś tam jesteś i nadzieję mam, że już niebawem się spotkamy. Piszę więc do Ciebie list, a dobrzy ludzie roześlą go po internetach, żebyś mnie zobaczył w końcu! Prawda, dobrzy ludzie? Udostępnicie mnie? Jestem Freja i mam siedem miesięcy. Ciocie mówią, że będzie ze mnie "mini amstaff", bo niewiele sobie ważę, jak na TTB w tym wieku - ale wyglądam bardzo zdrowiutko, więc niech sobie i będę mikruskiem. Mały to ma nawet lepiej, bo wszędzie się zmieści, na przykład obok Ciebie na wersalce i nie zajmie przy tym za wiele miejsca, więc nie będzie kwasu i ojojania, że piesek całą przestrzeń zajmuje. O nie! Będziemy się do siebie w komforcie przytulać, bo lubię się do człowieka przytulić. Uwielbiam też węszyć! Fantastyczna sprawa tak sobie nosem popracować. Jestem niekłopotliwa w obsłudze gdy mi trzeba np. oczka zakropić. Jak dasz przy tym coś pysznego na ząbek, to już w ogóle możesz mi nawet uszy umyć, czy co tam innego pieski nie lubią. Ze mną takie sprawy bardzo spoczko. Douczam się, ponoć superważnej w życiu każdego psiego malca umiejętności, jaką jest czystość. To znaczy, że siku się robi na zewnątrz, wiesz? Całkiem nieźle mi to idzie, bo jestem mądra. Jak zostaję sama w domu to idę spać. Grzecznie czekam aż ktoś wróci. Uczę się też klatki kennelowej i chodzenia na luźnej smyczy. Bywam ponoć niecierpliwa, trochu uparta i zdarza mi się gadatliwie wymuszać. Ale to nie są wady! To obszary na ten ciągle modny continuous improvement. Jakbym mieszkała z kotem, to kot by nie miał spokojnego życia, tak że się nie polecam. Z żalem, bo pewnie ja ubaw bym miała po pachy. Szukam domu na zawsze. Pełnego ciepła, fajnych aktywności i miłości, ciocia podpowiada żeby dodać jeszcze "mądrej konsekwencji", nie znam tego drugiego słowa, więc dodaję je z lekką dozą nieufności... Chcesz mnie adoptować? Pisz tutaj: Denne e-postadressen er beskyttet mot programmer som samler e-postadresser. Du må aktivere JavaScript for å kunne se adressen , moje fundacyjne ciocie prześlą Ci ankietę przedadopcyjną do wypełnienia. Przeczytają ją później bardzo uważnie i będą się kontaktować z najlepszymi domkami dla mnie.

11.04.2024 Dobre wieści, to coś co uwielbiamy Wam przynosić, bo dzielenie się dobrem to ponoć mnożenie dobra. Taka to AST matematyka. Dzisiejszą piękną wiadomością jest kolejna adopcja na naszym pokładzie. Maleńka Freja znalazła swoją kochającą rodzinkę. Freja została przekazana pod opiekę naszej fundacji z uwagi na problemy z łapą i silne zmiany alergiczne. Zaopiekowaliśmy się Frejki zdrowiem, poznaliśmy się lepiej, oczarowaliśmy się jej zapatrzeniem w człowieka, milutkim charakterem, wchodzeniem w piękną współpracę z ludźmi i pełną obsługiwalnością i rozpoczęliśmy poszukiwania najlepszego domku dla naszej mini amstaffeczki. Freja przeprowadziła się pod Wrocław, do Moniki i Marcina. Monika była kiedyś wolontariuszką we wrocławskim schronisku, z którego adoptowała swojego poprzedniego psiego przyjaciela, amstaffa Diego. Szukała mega aktywnego psiaka, który tak jak ona, lubi ruch i długie spacery. Frejka wskoczyła więc w domek, w którym sporo i fajnie się z psiakiem pracuje a przy tym bardzo dba o zaspokojenie dużych i małych psich potrzeb. Moniko, Marcinie, dziękujemy Wam ogromnie za adopcję naszej małej błękitki i witamy Was gorąco w progach Family AST. Cieszmy się, że mogliśmy pomóc Wam się odnaleźć i mamy nadzieję, że Frejka przyniesie Wam ogrom radości!