Joszka to buldożka w wieku 3 lat, która trafiła do nas razem z Adelką w ramach interwencji w hodowli ZKwP. Razem zamieszkały w domu tymczasowym u Magdy, za co wielce dziękujemy. Joszka od samego początku zachwyciła nas swoją energią, pełnią radości i niebywałym urokiem osobistym. Wszędzie jej było pełno, łobuzerkom i wesołym pomysłom nie było końca. To ten typ psa, co wszędzie wejdzie, jak nie drzwiami to kominem i skradnie każde serce. Jako depozyt w sprawie sunia mogła być adoptowana jedynie na umowę tymczasową. Na szczęście trafili się Daria i Artur, dla których nie było to żadną przeszkodą, tym bardziej ze Joszka ich serca tez błyskawicznie ukradła. Joszka, a właściwie już Rysia zamieszkała w Cieszynie, otoczona kompletnym uwielbieniem swoich nowych opiekunów. Ochom i achom nad jej wspaniałością końca nie ma i szalenie nas to cieszy. Sunia otwiera się coraz bardziej, śpi na samym środku łóżka, capnie łapeczką, gdy chce być miziania, poznaje nowe smaki, zwiedza okolicę i rozczula na każdym kroku. Dario, Arturze, dziękujemy Wam przeogromnie za to cudne, szczęśliwe zakończenie, za to, że otworzyliście serducha na psinkę-depozyt i ofiarowaliście jej dom. Witamy Was gorąco w naszej Family AST i życzymy samych dni w zachwycie, w miłości, jaką widać między Wami, w radości, jaką potrafi ofiarować takie żywe złotko jak ta nasza Rysia. Wszystkiego cudownego, kochani!
|
